Temat: Zupa z krwi Kaczki - Czernina

Kto je, kto lubi?:D u nas to jest przysmak :) na kwasno czy na słodko?:D
Ale podejrzewam że mało kto jada:D
Skład: Krew z kaczki mąka śmietana i jedzonko jak tralalala:D + makaronik :D
nie miałam okazji, nie słyszałam aby na mazurach takie potrawy gotowano ;p

może bym spróbowała, ale nie sądze aby był to mój przysmak :D
Pasek wagi

ataanvarne napisał(a):

No właśnie słyszałam, że dobrze ugotowana czernina to taka, w której nie ma posmaku krwi. Smacznego:) podobno to źródło zdrowia, więc na zdrowie :)


nie wiem jak mozna ugotowac czernine w ktorej by mozna czuc krew;/
na słono<3
w centralnej Polsce gotują :D
Maciora lubiąca kaszankę? Toż to barbarzyństwo ;D

A tak serio: kaszankę lubię, jem raz na rok, o ile nie jest mi źle ze świadomością, co w niej jest. ;p
czerniny nie jadłam i nie spróbowałabym wiedząc co to.
Pasek wagi

.

Pamiętam jak kiedyś przez babcia z mamą zrobiły czerninę na obiad. Wmawiali nam (mi, braciom i kuzynce), że to ''zupa czekoladowa (przez kolor). Po jakiejś godzinie siedzenia przy stole powiedziały nam z czego jest zrobiona... Przez ok. 3 godziny w nas to wmuszały, bracia zjedli, a ja z kuzynką nawet patrzeć na nią nie mogłyśmy... Po długim czasie pozwoliły nam wstać od stołu... To moja pierwsza i ostatnia przygoda z tą zupą.
Ludzi odraża że to z krwi ale tak naprawde to pozywna zupa, i na pewno byla wymyslona w czasach biedoty kiedy ludzie nie mieli zbyt wiele do jedzenia
ja pierwszy raz jadłam u babci jak byłam mała tę zupę nie wiedziałam nawet jak powstała więc zjadłam ze smakiem potem się dowiedziałam, ale to jest dobre, więc to nie ma znaczenia z czego ;p
Nigdy nie jadłam, więc ciężko ocenić ;D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.