Temat: robale w jedzeniu- hortex

Dzisiaj trafiłam na robala w mieszance warzywnej hortex. Niestety zobaczyłam to dopiero na talerzu.. :/. Wam też się tak zdarza? Kiedyś np w musli chyba lubelli znalazłam hmm.. rozdrobnione mysie ogonki ...
Fuuu... współczuję :/ Mi się na szczęście nie zdarzyło ;/
fuuuuj! ja kiedys kupilam taka kanapke juz gotowa. zapakowana bulka z szynka i jakimis warzywami. Otwieram ( dobrze ze popatrzylam do srodka!)a tam pajak. taki maly ale wstret mialam niezly
ja za to w kaszy po ugotowaniu znalazlam jakis sznurek ;/ az jes mi sie wtedy odechcialo
Pasek wagi
ja ostatnio w soczeiwcy dwa małe kamyczki...ale robale?? fuuuuuj!!! napisz do nich skarge!!!!! ochyda!!!!
Pasek wagi

tak, trafiłam już dwa razy na robaki, właśnie w hortexie, raz w warzywach, raz w owocach.

O fuj, w hortexie? :/ A ja tak często wcinam ich mrożone warzywa... Nie przyglądałam się, może też zjadłam trochę dodatkowego mięska
Pasek wagi
Zadzwoniłabym na ich linie obsługi konsumenta z pretensjami, pewnie przysłaliby Ci jakis bonus.
nie ma to jak włosy w bułce z Lidla.... :/
Ja znalazłam robaki (coś jak larwy much) w kaszy jęczmiennej.
Niestety już w ugotowanej - na talerzu.
Odtąd nie ruszam tej kaszy, chociaż mi smakuje.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.