Temat: Mleko prosto od krowy

Cześć dziewczyny. W sobotę będę miała okazję skosztować po raz pierwszy takiego "prawdziwego" krowiego mleka  Czy któraś z was mogłaby opisać jego smak? Jestem strasznie ciekawa, a sobota dopiero pojutrze...  Jest słodsze niż takie ze sklepu? Bo to, że ma więcej tłuszczu to wiem  
Pasek wagi
Jak ktoś pił mleko od krowy z grudkami to współczuję - na bank miała mastitis - zapalenie wymienia
Mleko od krowy zwłaszcza od tych wychodzących na pastwisko jest o wiele smaczniejsze i zdrowsze od sklepowego - mówię tu o cennym naturalnym CLA! A że więcej tłuszczu to więcej witamin przyswajalnych rozpuszczalnych w tłuszczach ADEK, na oczy rewelacja. Trzeba też zaznaczyć że frakcje kuleczek tłuszczowych w mleku prosto od krowy są zdrowsze niż tego sklepowego (sklepowe ma te kuleczki rozbite) - mleko od krowy ma cechy żywności funkcjonalnej, udowodnione naukowe działanie antynowotworowe! Liczba bakterii jest identyczna - bo mleko w wymieniu jest praktycznie jałowe, dopiero po wydojeniu jak nie zostanie schłodzone do temp. 4 stopni w ciągu dwóch godzin liczba bakterii gwałtownie rośnie. Więc takie prosto od krowy super sprawa, tylko na pierwszy raz nie 2 kubki tylko jeden - bo to tak jak ze zmianą żywienia mogą być biegunki.
Pasek wagi

wiele bym dala aby miec dostep do wiejskiego mleka, jaj czy masla...

to wszystko naturalne i zdrowe a nie to co w supermarketach- pedzone i konserwowane i musze to kupowac i karmic tym siebie i dzieci :(

to ze śmierdziało kalem lub miało paprochy, świadczy o gospodarzach. po prostu niechluje i brudasy. w wakacje kupowałam mleko które było dojone na moich oczach. moja trzyletnia córka po 2 miesiącach nie chciała tknąć sklepowego. bo ja chce mleko a to nie jest mleko!!!

xxpaulinkaxx88 napisał(a):

ja raz w życiu piłam takie od razu od krowy... ciepłe z jakimiś grudkamipierwszy i ostatni... brrr


żartujesz z tymi grudkami. Piłam całe dzieciństwo mleko prosto od krowy, jest nieporównywalnie smaczniejsze.
mleko prosto od krowy jest pycha, ech, to byly czasy... szklanica takiego mleka i pierogi wiejskie :D
nie wiem skad u was sie jakeis grudki wziely i zapach kału ;o to chyba w takim razie cos nie tak bylo z warunkami trzymania albo karmienia takiej krowy, nie znam sie, ale mleko zdrowej, "zadbanej" krowy jest pyszne, naprawde.
mleko prosto od krowy to samo zdrowie! wychowałam się na wsi i jak byłam mała to zawsze rano było świeżutkie prosto od krowy......ahhh te wspomnienia! ... szkoda że później dziadziu sprzedał krowę, ale jedno wiem . Mleko kupne to nie prawdziwe mleko ... pełno w nim chemii i smak nie ten.....
Mleko prosto od krowy ma w zależności od pory roku i sposobu karmienia od 4 do 5%. Najlepsze jest mleko majowe od krów z wolnego wybiegu, które jedzą dużo koniczyny. Smutne jest to, że jako społeczeństwo zapomnieliśmy już, jak smakuje prawdziwe jedzenie. A to jest właśnie prawdziwy smak mleka. Jak nie smakuje Ci na ciepło lub zimno, zrób kwaśne a potem pyszny twaróg. Wystarczy, że zagotujesz litr słodkiego mleka i do takiego wrzącego wlej litr kwaśnego. Wyłącz od razu gaz. Zostaw, żeby ostygło. Wlej tak powstały płyn na gęste sitko, wyparzoną pieluchę tetrową lub ściereczkę. Przyciśnij czym i zostaw do odcieknięcia. I gotowe. Tak smacznego sera na pewno nie jadłaś.
IMO jest obrzydliwe, śmierdzi krową :/

Gallifrey napisał(a):

Autorko niech Cię nie zrażają negatywne opinie o takim mleku. Warto spróbować prawdziwego mleka. Smak takiego mleka jest zupełnie inny od tego sklepowego, które notabene mlekiem wcale nie jest a jedynie zabarwioną wodą - głównie chodzi mi o mleko UHT. A co do panienek, które tak bardzo obrzydzają Ci mleko od krowy: mleka naturalnego się brzydzicie a spermy waszego faceta już nie?


Rozumiem, że bycza sperma też Ci nie straszna?
________________________________________________
Uwielbiam mleko prosto od krowy, sam smak! ♥♥♥♥♥

P. S. To są dary naszej natury.

________________________________________________

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.