Temat: Mleko prosto od krowy

Cześć dziewczyny. W sobotę będę miała okazję skosztować po raz pierwszy takiego "prawdziwego" krowiego mleka  Czy któraś z was mogłaby opisać jego smak? Jestem strasznie ciekawa, a sobota dopiero pojutrze...  Jest słodsze niż takie ze sklepu? Bo to, że ma więcej tłuszczu to wiem  
Pasek wagi
jest dużo lepsze do takiego ze sklepu i na pewno nie ma żadnych grudek
i pewnie nie będzie ci smakowało takie ciepłe od razu od krowy to włóż do lodówki, bo zimne jak dla mnie jest dużo lepsze
Jest faktycznie słodsze i czuć w smaku, że ma więcej tłuszczu. Jeśli nigdy nie piłaś może Ci na początku nie smakować. Ważne jest też, żeby krowy nie były z gospodarstwa mlecznego bo są karmione kiszonkami i czuć to w gorszym smaku mleka. Ja tam czuję czasem zapach kukurydzy nawet po otwarciu kartonu z mlekiem a co dopiero gdyby było prosto od krowy. Generalnie mleko takie zupełnie inaczej smakuje w lecie kiedy taka mućka na łące objada się świeżą trawą. Także jeśli to będzie z takiego gospodarstwa to niestety niewiele to ma wspólnego z takim prawdziwym pachnącym wiejskim mlekiem.
Grudek w świeżym mleku jak żyję nie widziałam, a jestem ze wsi. Co do zapachu to też inny niż tego sklepowgo.
Pasek wagi
co kto woli , na pewno bardziej gęstsze i tłustsze, ale jak sie zbierze śmietane jest ok ;)
najpierw trzeba je przegotować! ja dostaje cały taki duży słój co tydzień w soboty, zawsze przegotowywuje i pije takie gorące, pycha!

Awaria5 napisał(a):

Nie wiecie, co dobre Autorko, jeśli poczujesz niedobry posmak, to następnym razem schłodź mleko.

  też nigdy nie czułam w takim mleku ani grudek, ani smrodku a całe dzieciństwo się wychowałam na taki mleku. Zawsze jak szła pora dojenia szło się do wujka i było świerze mleko do kolacji;)
Pasek wagi
jest dużo tłustsze i dlatego po sklepowym ciężko się przyzwyczaić, mnie np. bolał brzuch, ale jak się przyzwyczaiłam - było ok:)
Pasek wagi
Spróbuj, bo nigdy nie bedziesz wiedziała jak smakuje. Warto spróbować, najwyżej jeśli Ci nie będzie smakowało, to więcej nie wypijesz. A może nawet nie będziesz miała już okazji napić się takiego prawdziwego mleka :)
ja od małego piłam tylko takie ,( ach jak babcia przynosila swiezo wydojone - dobra bo zaraz sie rozpłacze )
pamiętam jak wypiłam pierwszy raz takie z kartonu jak już byłam w podstawówce  bleee takie wodnite to "mleko"

Ja lubie i to wlasnie takie jeszcze troszke cieple. Pachnie specyficznie to trzeba przyznac. Jest tlustsze.
Pasek wagi
smak dziecinstwa, pycha!:))

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.