Temat: zupka chińska ( do talerza ) a ,,Gorący kubek''

Czy obydwie są równie niezdrowe ?
blee...ani to zdrowe ani pozywne i do tego nie smaczne :) do tego ten okropny zapach
Pasek wagi
a ja czasami zjadam taki gorący kubek z biedronki, serowy z makaronem szpinakowym, skład wiadomo, że syfiaty, ale chyba mniej niż w innych tego typu zupkach... na co dzień nie bardzo, ale myślę, że jak raz na jakiś czas się takie coś zje to nie zaszkodzi :)
do goracego kubka nie trzeba konserwantow, bo to nie zywnosc, tylko sama chemia, to po co konserwowac
Pasek wagi

nierealne napisał(a):

juz bym wolala zjesc zupke chińską z Radomia, bo sie bardziej mozna nasycić ;p
  z Radomia
Pasek wagi
Jedno i drugie to "syf" (jak już Vitalijki parokrotnie skomentowały) - sam tłuszcz, sól i rozmaite wzmacniacze smaku. Przyznaję że raz na ruski rok kupuję sobie coś z TaoTao (KIM CHI), ale ogólnie unikam jak ognia wszelkich instantów (zupy w proszku, sosy w proszku, "Pomysły na..." itp.).

Jak lubisz zupy ugotuj sobie coś pożywnego i niech wyjdzie ci na zdrowie (bo te zupki w proszku to bezwartościowe a kaloryczne śmieci).
Syf. Ale żureczek gorący kubek jest dobry na kaca.
Pasek wagi
Raczej nic dobrego, ale czasem jak mam ochotę na 'rosół', to jem kurczakową z Vifonu, całkiem dobra. W smaku oczywiście, bo ogólnie rzecz biorąc to jednak zło ;) 
Pasek wagi
między młotem a kowadłem
Owszem, zupki chińskie z makaronem to śmieciowe żarcie - makaron jest tak sztuczny, że stoi na żołądku kilka godzin zanim w ogóle zacznie się trawić.

Ale chciałabym zwrócić uwagę na jedno: wiele z Was pisze, że "woli zupki niż Gorące Kubki bo zalewajką nie da się najeść". Luuuudzie, no litości, to nie ma być danie główne, tylko napój DODATKOWY. Na przykład do kanapki czy wasy. Albo do gziku, serka wiejskiego etc. :) Taki "suplement" do suchego posiłku, hehe.
Pomidorkowy kubek moim zdaniem smaczna sprawa, choć niekoniecznie codziennie, wiadomo. Reszcie zupek, nudli i innym chemicznym makaronom mówię zdecydowane nie!
Zupka chińska jest bardziej niezdrowa.
Szczególnie makaron, jest robiony w połowie z chemii, dlatego tak szybko mięknie pod wpływem wody.
A gorący kubek bez konserwantów raz na jakiś czas nie zaszkodzi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.