Temat: niezdrowa pierś z kurczaka.

wyczytałam gdzies i się nad tym zastanawiam, ze piersi z kurczaka te kupione w sklepie nie są wcale takie wartosciowe za jakie uważają je  ludzie. widzę, ze niektórzy jedzą je masowo. Zawierają dużo sztucznych substancji, hormonów, którymi faszeruja te kury. przecież to się w nich gromadzi. co na ten temat myslicie??? wiadomo, ze nie kazdy ma dostęp do takiego eko jedzenia prosto z gosp rolnego, ale czy warto jesc to kupione mieso czesto??
chyba chaotyczny wpis ale wiecie o co chodzi???:)
Kurdę ,wychodzi na to,że nic nie powinniśmy jeść...:D
bez kitu no... mnie np nie stac na zakupy w ekosklepie...
Zgadza się - mieso drobiowe jest nafaszerowane hormonami. Podobno trzeba ograniczać je z tego powodu u małych dzieci :(
Pasek wagi
No niestety mowi sie o tym czesto. Podobno indyk nieco lepszy. Ja nie popadam w paranoja, jem kurczaka ale nie codziennie i nie kilogramami.Niestety praktycznie wszedzie jest teraz chemia. Musielibysmy sami wytwarzac sadzic owoce warzywa, robic chleb itd ale to nie jest mozliwe.
Pasek wagi

sharleen napisał(a):

Zgadza się - mieso drobiowe jest nafaszerowane hormonami. Podobno trzeba ograniczać je z tego powodu u małych dzieci :(
dokładnie


Pasek wagi
oj, mity. Unia Europejska nie zezwala na podawanie kurczakom hormonów!! w całej UE jest to zakazane! jedynie USA pozwalają.

jedyne co można podawać kurczakom na fermach to antybiotyki, ale też odpowiednią ilość tygodni przed ubojem zwierzęta przechodzą na odpowiednią dietę oczyszczającą, w mięsie po uboju nie ma prawa być antybiotyków, jeśli takie się znajdą cala partia idzie na straty (np. na karmy dla kotów/psów)
No mnie na pewno tez nie byłoby stac:((( czasami jem tez piers ze sklepu, ale jak mam dostęp do takiej eko wieprzowinki to wolę ją zjesc nic tego kurczaka ( wiem wiem ma duzo tłuszczu, ale wiem co jem).

Straszne jest to, ze zeby cos zjesc zdrowego trzeba na to sporo wydac:(
no to od dawna wiadomo . Mnie dziwi że tu na vitalii to królują kurze cyce  a to taki syf, nie mówię że wieprzowe jest super mega zdrowe ale ja jednak bardziej ufam wieprzowinie. Naoglądałam sie za dużo programów o hodowli kur o karmieniu ,zabijaniu itd. jem sporadycznie  .
jest i to nieźe ale dąży sie teraz do zmniejszenia podawania  antybiotyków. Dodaje się np olej kokosowy który ma działanie bakteriobójcze i inne średnio łańcuchowe  kwasy tłuszczowe. Hormonów nie podają 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.