Temat: Najlepsza ryba na diecie..

Uwielbiam ryby,choć nieszczególnie przepadam za ościami..

Wczoraj ugrilowałam sobie pangę,była okropna istne błoto,nigdy więcej jej nie kupię..

I oto tu rodzi się moje pytanie:

Jaką rybę najlepiej jeść na diecie?
Jaka jest wg Was najlepsza? Najsmaczniejsza?
podobno sola jest bardzo dobra na diecie

ja uwielbiam łososia w każdej postaci i makrelę też 

a panga to troszkę taki śmietnik wśród ryb.oglądałam program w którym laska właśnie analizowała właściwości pangi. Żyją w jakiejś mocno zanieczyszczonej chińskiej rzece. Jeśli już wybierać pangi- to te małe. Duże filety bowiem oznaczają, że ryba była już "stara", zdążyła bardzo urosnąć i w tym czasie zaabsorbować dużo tych szkodliwych składników. Małe, młode ryby często właśnie ich nie mają, dlatego są lepsze :)
Łosoś i tilapia
sum  i sandacz

mintaj, sola i oczywiscie łosos, no i obowiazkowo wedzona makrela, no ale nie z marketu, tylko z rybnego, a panga to smiec
Tilapia:)
ja kocham śledziki
ale wszelkie filety typu morszczuk, panga itp. również polecam
i makrela oczywiście też!
ja głównie jem mintaja ale tylko dlatego, że nie ma ości.
Nie lubię się z nimi bawić
A może znacie inne ryby, które nie mają ości ?
Z wędzonych praktycznie wszystkie: makrela, łosoś, halibut, węgorz, pstrąg... (niektóre są drogie, ale nie je się ich na kilogramy) 
Jeśli chodzi o świeże, to łosoś, pstrąg, morszczuk, halibut. No i bardzo popularny w Niemczech Seelachs - czarniak, ryba z rodziny dorszowatych. :) 

miruna  b/s mega dobra i mięsista ryba.. + łosoś i dorsz

a z wędzonych to makrela i łosoś wędzony na ciepło 

Pasek wagi

kokomokokoko napisał(a):

ja głównie jem mintaja ale tylko dlatego, że nie ma ości.Nie lubię się z nimi bawićA może znacie inne ryby, które nie mają ości ?
miruna b/s mięsista i nie rozlatuje się :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.