- Dołączył: 2013-02-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 95
5 lutego 2013, 20:01
Uwielbiam ryby,choć nieszczególnie przepadam za ościami..
Wczoraj ugrilowałam sobie pangę,była okropna istne błoto,nigdy więcej jej nie kupię..
I oto tu rodzi się moje pytanie:
Jaką rybę najlepiej jeść na diecie?
Jaka jest wg Was najlepsza? Najsmaczniejsza?
Edytowany przez queBella 5 lutego 2013, 20:03
- Dołączył: 2012-04-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 966
5 lutego 2013, 20:41
podobno sola jest bardzo dobra na diecie
ja uwielbiam łososia w każdej postaci i makrelę też
a panga to troszkę taki śmietnik wśród ryb.oglądałam program w którym laska właśnie analizowała właściwości pangi. Żyją w jakiejś mocno zanieczyszczonej chińskiej rzece. Jeśli już wybierać pangi- to te małe. Duże filety bowiem oznaczają, że ryba była już "stara", zdążyła bardzo urosnąć i w tym czasie zaabsorbować dużo tych szkodliwych składników. Małe, młode ryby często właśnie ich nie mają, dlatego są lepsze :)
- Dołączył: 2009-01-15
- Miasto: Swiss
- Liczba postów: 5248
5 lutego 2013, 20:51
mintaj, sola i oczywiscie łosos, no i obowiazkowo wedzona makrela, no ale nie z marketu, tylko z rybnego, a panga to smiec
5 lutego 2013, 20:53
ja kocham śledziki
![]()
ale wszelkie filety typu morszczuk, panga itp. również polecam
![]()
i makrela oczywiście też!
Edytowany przez Julcia0050 5 lutego 2013, 20:54
5 lutego 2013, 20:53
ja głównie jem mintaja ale tylko dlatego, że nie ma ości.
Nie lubię się z nimi bawić
A może znacie inne ryby, które nie mają ości ?
- Dołączył: 2011-07-28
- Miasto:
- Liczba postów: 595
5 lutego 2013, 20:56
Z wędzonych praktycznie wszystkie: makrela, łosoś, halibut, węgorz, pstrąg... (niektóre są drogie, ale nie je się ich na kilogramy)
Jeśli chodzi o świeże, to łosoś, pstrąg, morszczuk, halibut. No i bardzo popularny w Niemczech Seelachs - czarniak, ryba z rodziny dorszowatych. :)
Edytowany przez truskawchen 5 lutego 2013, 20:57
- Dołączył: 2009-05-27
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 11725
5 lutego 2013, 21:00
miruna b/s mega dobra i mięsista ryba.. + łosoś i dorsz
a z wędzonych to makrela i łosoś wędzony na ciepło
- Dołączył: 2009-05-27
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 11725
5 lutego 2013, 21:01
kokomokokoko napisał(a):
ja głównie jem mintaja ale tylko dlatego, że nie ma ości.Nie lubię się z nimi bawićA może znacie inne ryby, które nie mają ości ?
miruna b/s mięsista i nie rozlatuje się :)