- Dołączył: 2011-03-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2337
3 lutego 2013, 19:15
wczoraj na kolacje napad obzarstwa: serki wiejskie z o. lnianym sporo orzechów (głownie pekany)...
dziś nie bylo śniadania miała być tylko kolacja warzywna.. nie wytrzymałam na obiad zjadlam 2 s. wiejskie, ok. 400g dorsza, 250g łososia wedzonego na zimno i duuzo orzechów..
nie wiem czy jutro jeść śniadanie czy nie..
czemu mi sie ciągle chce tłuszczy i białka.. no czemu..
Jestem śmieciem...
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 8533
3 lutego 2013, 19:33
Ilcia 743 posty z czego 90 % sa o tym ile to nie zjadlas - potrzebujesz fachowej pomocy i juz dawno powinni cie wywalic stad za oglaszanie wszem i wobec swojej choroby - nie wiem czy to chec zwrocenia na siebie uwagi czy wolanie o pomoc ,ale z cala pewnoscia potrzebujesz pomocy specjalistow i to tak na wczoraj!
- Dołączył: 2011-03-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2337
3 lutego 2013, 19:57
bo boje sie utyc a mam te glupie napady... chce wyrabiac miesnie na tym glupim bebechu
3 lutego 2013, 20:04
Jeżeli boisz się przytyć to pomoże Ci jedynie tzw. fachowa pomoc :)
- Dołączył: 2010-04-12
- Miasto:
- Liczba postów: 1360
3 lutego 2013, 21:40
idz sie lecz! tyle ci powiem! byle nie do dietetyka, tylko do PSYCHIATRY.
Edytowany przez OpuncjaWBluszczu. 3 lutego 2013, 21:41
- Dołączył: 2009-03-14
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 164
4 lutego 2013, 10:15
ilcia089 napisał(a):
bo boje sie utyc a mam te glupie napady... chce wyrabiac miesnie na tym glupim bebechu
od kilku miesięcy masz, ekhm, "napady". i powiedz, przytyłaś od tego cokolwiek? śmiem wątpić.
więc może zmień tor prowokacji, bo to już jest oklepane i monotonne. zacznij może teraz mieć napady na coś innego, np. na precelki albo rodzynki, co? jesteś nudna.