Temat: juz nie umiem się głodzić? napady... zamordujcie mnie

wczoraj na kolacje napad obzarstwa: serki wiejskie z o. lnianym sporo orzechów (głownie pekany)...
dziś nie bylo śniadania miała być tylko kolacja warzywna.. nie wytrzymałam na obiad zjadlam 2 s. wiejskie, ok. 400g dorsza, 250g łososia wedzonego na zimno i duuzo orzechów..
nie wiem czy jutro jeść śniadanie czy nie..
czemu mi sie ciągle chce tłuszczy i białka.. no czemu.. 
Jestem śmieciem...
Jakim śmieciem co ty gadasz ;p pozatym nabiał nie jest tak kaloryczny jak się wydaje , ja będąc na diecie dunkana tak jakby w pierwszej fazie jadłam tylko produkty białkowe i w tym nabiał i po przeliczeniu kalorii z całego dnia wychodziło mi po 800-900 to raczej mało . Więc nie przejumj się ;)
może dlatego że się głodzisz a organizm próbuje bronic się przed zagłodzeniem
Ogarnij się.
może przestań się głodzić
Jak można się zastanawiać, czy zjeść śniadanie czy nie.. Nie widzisz tego, że jeżeli nie zjesz śniadania to rzucasz się na jedzenie z powodu głodu? Jak można tak postępować, dawno takiego czegoś tutaj nie czytałem, żeby ktoś nie jadł śniadania...
sniadanie to najwazniejszy posiłek, jak mozna go nie jesc i jeszcze się głodzić ? O.o powodzenia
Pasek wagi
No rzeczywiście nieszczęście, że anorektyczka zaczyna jeść i odbudowywać swoje zrujnowane zdrowie.  Masakra po prostu
ja się rzucam a nie... a śniadania nie zjadlam bo nie byłam głodna - obzalam sie wieczorem dzien wczesniej.. co cwiczyc zeby w misnie poszlo a nie oponke.. i tak mam wystajacy bebech
Jutro poniedziałek, więc.. Radzę Ci od tego dnia jadać śniadania i ogólnie 5 mniejszych posiłków i stałych porach i obiecuję Ci, że nie będziesz miała napadów jedzenia.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.