12 sierpnia 2010, 12:30
Żółty ser, albo szynkę, albo resztki poobiednie. W sumei to jem cokolwiek, co mi w ręce wpadnie, i jem zaraz przed pójsciem spać :)
12 sierpnia 2010, 12:50
Ja w sumie na co mam ochote
serek wiejski i jakis owoc albo warzywa
2 kanapki z czyms
bulka z warzywami
jogurt z owocami
jajecznica
12 sierpnia 2010, 14:07
pysiolka to my pijemy przed snem kawe z mlekiem, ale za chwile robimy sie glodne, wiec twarog z pomidorami jakies 30 minut przed snem to tez fajna rzecz;D [ po normalnej kolacji oczywiscie;)]
- Dołączył: 2008-08-31
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 20477
12 sierpnia 2010, 14:07
Z własnego długiego doświadczenia wiem ,że im bardziej się spinamy i układamy jadłospis według zasad niby obowiązujących , tz. np. zero węgli po 16:00 i zero owoców na kolację lub też nie jem kolacji-tym krócej udaje się wytrwać na diecie. Boże jedzcie wszystko ,jeśli macie ochotę na owoce na kolację-proszę bardzo albo owsiankę-proszę bardzo-najważniejsze jest aby samemu sobie pomagać i nie zmuszać się do jedzenia czegoś tylko dlatego,że tak powinno być. Jeśli Ktoś potrafi dostosować się i jeść białko na kolację to świetnie ale osoba , która zje węglowodany też będzie chudła. Ech no nie wiem tak się rozgadałam ,czy się przyda też nie wiem -ale pozdrawiam : )
- Dołączył: 2010-04-30
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 1154
12 sierpnia 2010, 15:20
twinsy- serio;o Myślałam, że tak, bo w pamiętniku zawsze jak utyjecie, to jesteście takie szczęśliwe;P
12 sierpnia 2010, 15:59
Aaaa, ale to juz dawno bylo;D Hehehge, a jak nam waga do gory skocze to nie placzemy, cieszymy sie owszem, ale zdarza sie to rzadko;D Obecnie waha sie od 42.5 do 43 i cobysmy nie robily nie podbija sie do gory. Wiec odpuscilysmy, chodz tak czy siak duzo jemy;p A ty nie powinnas byc na przytyciu?:)
- Dołączył: 2010-04-30
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 1154
12 sierpnia 2010, 18:27
twinsy- powinnam, ale nie chcę. Boję się, że przytyję za dużo. Więc na razie jem, ile mi potrzeba. Chociaż moi rodzice bardzo by chcieli...
- Dołączył: 2008-11-03
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 1776
12 sierpnia 2010, 18:32
ewuka111 najlepsziejszego w dniu urodzin!!! nie, no ja nie mogę jeść wieczorem. jakoś tak mam że jest mi łatwiej nie jeść, niż zjeść mało :)
dziś kupiłam maliny i borówki. pomroziłam małe porcje- będą w sam raz do jogurtu! mniam!
12 sierpnia 2010, 20:44
czy ktoś też tak jak ja musi przytyć?;)