- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 grudnia 2012, 13:51
Ok, przesadziłam.. Zjadłam dzisiaj 3 małe czekoladowe mikołajki z nadzieniem.. Miał być tylko jeden rano, a jeszcze w szkole rozdawali, no i w domu ten ostatni.. Jestem na stabilizacji, a więc się nie odchudzam, no ale nie powinnam tak robić.. Czy te 3 czekoladowe mikołajki mogą mieć wpływ na moją wagę ?
Wiem, że to może śmiesznie brzmi i że może pomyślicie , że jestem jakąś nienormalną małolatą.. Nie.. mam już te 18 lat i niestety po moim odchudzanie zostało mi to, że po każdym przekroczeniu mojego bilansu dziennego strasznie się przejmuję i po prostu boję.. Boję się, bo nie chcę nigdy więcej przytyć.. Najgorsze, że sobie wmawiam, że na drugi dzień wstanę, pójdę się zważyć i będę o 10 kg cięższa : /
Edytowany przez Kalinka94 6 grudnia 2012, 13:56
6 grudnia 2012, 13:55
6 grudnia 2012, 13:57
6 grudnia 2012, 13:58
6 grudnia 2012, 14:00
6 grudnia 2012, 14:01
Czytam kolejny Twoj post i kolejny raz łapię się za głowę - weź wyluzuj, mam wrażenie że to odchudzanie odbiło na Tobie takie piętno że już nie potrafisz normalnie żyć i jeść oO
Być może, strasznie się przejmuję wszystkim co jem.. jeżeli jem, automatycznie w głowie liczę ile to ma kalorii.. jest ok, jeśli się trzymam planu.. ale jeżeli przesadzę, np. przez słodycze, rzadko mi się to zdarza, ale zdarza.. to po prostu patrzeć na siebie nie mogę i sobie coś wmawiam.. Dlatego zdaję sobie sprawę jak to wygląda,.. bo sama się łapię za głowę, jak czytam niektóre posty innych dziewcząt i niby to wszystko jest banalne i ja to wszystko wiem, mimo tego strach jest silniejszy..
6 grudnia 2012, 14:07
6 grudnia 2012, 14:09
6 grudnia 2012, 14:12