Temat: Co jeśli wstanę bardzo poźno? Co ze śniadaniem?

Witam!
Może temat głupi, ale...
Co w momencie jeśli planuję posiłki 9:00. 12:00, 15:00 i ostatni o 18:00...
a wstanę przed 11...
Jem ten z 12 i czekam do 15? (Bo należy jeść do 40 minut po przebudzeniu) proszę o rady jak wy to załatwiacie:)

dlaczego ostatni o 18? Chodzisz spać o 20-21?
Nie , ale moim zgubnym nawykiem jest najadanie się dokładnie przed spaniem ... jeszcze w łóżku... !
O kurcze...gdybym wstawała przed 11, to cały dzień miałabym beznadziejny... jak nie wstanę o 8, najpóźniej o 8:30, to chodzę cały dzień niedobita. Także weekend, nie weekend, święta, nie święta- budzę się o 8.

Zjedz o 11, później o 14, 17, 20.
Skoro jesz 4 razy.. to idealnie, nie wiem, w czym problem.
jedz jak ci pasuje a nie na sile

wstalam o 8 a teraz jem sniadanie bo bylam zajeta
No to jedz 3 godziny przed snem, nikt Ci nie karze jeść zaraz przed snem.
A co do posiłków, to zjedz 12, 15, 18 i 2-3 h przed snem.
jak? Nie wariujemy :) jak wstaję później to po prostu jem wtedy śniadanie a 2-3 godziny potem drugi posiłek  i może być to wtedy nie 2 śniadanie a po prostu lunch czy obiad :)

A dlacze3go do 18??? Je się 3 godz przed snem, a nie o 18 jak np. kładziesz się o północy...
Pasek wagi
No właśnie ja też jestem fatalna jak wstanę tak późno... masakra. Ale ostatnio często mi się to zdarza... Dlatego pytam co z tym posiłkiem. Dziękuję za podpowiedzi!
Ja kiedy wstaję o 11 czy 12 to właśnie wtedy jem śniadanie, co z tego, że akurat wczoraj o tej porze jadłam obiad czy II śniadanie. Chyba zawsze po wstaniu jest śniadanie! Przecież nie musisz dzień dzień wstawać punt 7 żeby akurat wyrobić się ze stałymi porami posiłków, no ludzie!
nie rozumiem dlaczego jesz ostatni posilek o 18.00, skoro wstajesz okolo 11.00 to twoj organizm dostaje pokarm tylko przez 6 godzin miedzy 12.00 a 18.00? A osiemnascie godzin bez jedzenia? Chyba, ze chodzisz spac o 21.00 i spisz 14 godzin
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.