- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Birmingham
- Liczba postów: 5932
25 lipca 2010, 21:45
Powiedzcie mi, ile czasu po przebudzeniu powinno sporzywać sie posiłek? Wiem ze powinno sie wypić 30 minut przed jedzeniem szklanke wody to poprawia ruch (czegoś tam) niepamietam jak to sie nazywa, ale głównie chodzi mi o czas posiłku po przebudzeniu. Wiem ze mogł być juz taki temat wiec z góry przepraszam.
Justyna
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4138
25 lipca 2010, 21:54
ja jem około pół godziny-do godziny po przebudzeniu ;)
- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Birmingham
- Liczba postów: 5932
25 lipca 2010, 21:56
ja sie rzucam jak oczy otworze, a własnie dzis mi powiedziała ciocia ze to źle, ze własnie do godziny nawet dłuzej powinno sie 1 sniadanie jesc, ale ona jest wscibska i zawsze na złość mowi wszystko i chciałam sie was doradzic.
- Dołączył: 2009-03-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 533
25 lipca 2010, 22:05
ja nie mogę zaraz po przebudzeniu, bo biorę leki, po których pół godziny trzeba czekać, więc zwykle ok 30-40 minut po przebudzeniu
25 lipca 2010, 22:09
> ja jem około pół godziny-do godziny po
> przebudzeniu ;)
Popierammm
No i po przebudzeniu to tez dobrze mojej mamy kolezanka studiuje dietetyke
i mówiła jej własnie że najlepiej odrazu jak sie wstaje ;D i tak do godz max
25 lipca 2010, 22:10
Zaraz po przebudzeniu, a max. do 2 godzin
- Dołączył: 2010-04-06
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 617
25 lipca 2010, 22:16
ja zaczynam robić śniadanie od razu po kibelku i łazience :D
- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Birmingham
- Liczba postów: 5932
25 lipca 2010, 22:18
no to jak ja w sumie, budze sie ide do kibekla załatwiam potrzeby, rozbieram sie do naga i staje na wage a zaraz po tym do kuchni .
- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Valim
- Liczba postów: 10627
25 lipca 2010, 22:37
ja najpierw a6w potem w "nagrodę" na wagę potem śniadanie:)
- Dołączył: 2010-02-09
- Miasto: nananaa
- Liczba postów: 633
25 lipca 2010, 22:38
Antalea, to tak jak u mnie :D Taki rytuał :D Czasami jak kuchnia jest zajęta przez innych domowników (trzy osoby wstają w podobnym czasie, szczególnie w roku szkolnym) to idę jeszcze maźnąć ryjka i wsio. Nie potrafię z domu wyjść bez śniadania, czasami budzi mnie sam głód, szczególnie jak pośpię dłużej