Temat: kopnąć metabolizm


co doradzacie? czytałam już o ostrych przyprawach i raz na jakiś czas większy posiłek, tj nawet fast food czy ciastko ;)

macie jeszcze jakieś pomysły? od tygodnia albo i dłużej waga sobie ze mnie jaja robi..

chyba że to spowodowane upałami,ale niby jak ;)
chyba jakiś żart.

to znaczy żartem jest mój post czy to o czym czytałam? ;)
Ta cała schiza z ważeniem się prawie codziennie, jedzeniem minimalnych ilości, w dodatku syfiastego jedzenia i martwieniem się, że waga się waha, co jest u kobiet najnormalniejsze na świecie i wahania mogą być nawet do 2kg w ciągu cyklu.
Zanim doczekasz świętowania 30 urodzin, będziesz miała niezłe problemy ze zdrowiem i wyglądem + zjechaną psychikę w prezencie.

hmm, no może,ale nie to jest tematem,prawda?

i nie rozumiem,dlaczego produkty typu jogurt, ziemniaki, kurczak czy budyń sojowy są "syfiaste". jednym smakują innym nie ;)

an1a1987  czemu tak na nią naskoczyłaś? ;>

Mój metabolizm też spowolnił. Podobno czasem należy zacząć jeść...trochę więcej. Ja jeszcze piję na czczo wodę z cytryną:)

 

 tak, o tym jedzeniu więcej słyszałam,ale tu rodzi się mały lęk, że pójdzie to w drugą stronę- tycia ;)

Jak zrobisz to mądrze i z głową to Ci tylko pomoże - uwierz.
membrillo , ja zwykle robiłam tak, że od 15 ie jadłam nic. Potem przestawałam czuć głód i chudłam koszmarnie wolno. A wystarczyło dodać np owoca, albo wasę z czymś koło 18 i już jest lepiej:) A to prawie nic kcal

 

ale ja ostatni posiłek jem koło 19 30, a chodzę spać koło 22 :) to myślisz,żeby jesc coś jeszcze np o 21 30?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.