Temat: Zbyt dużo marchewki ?

Hej!
Zawsze lubiłam marchewkę, a teraz wpadłam na pomysł że to może być świetna (i pyszna) alternatywa dla niezdrowych "wspomagaczy nauki", czyli wszystkich przekąsek które "pomagają"(utrudniają) mi się uczyć. Wszystko byłoby świetnie gdyby nie to, że od czasu kiedy zaczęłam sobie chrupać marchewki (2-5 dziennie) mam problemy z układem pokarmowym, takie jakby bardzo łagodne biegunki i ucisk w podbrzuszu.
I teraz moje pytanie czy mogła to spowodować marchewka czy po prostu zbiegło się to z czymś innym w czasie ?
też tyle jem, od jakiegoś roku:D albo dwie duuuże , dziennie . pare razy 'coś' mi się działo ale organizm tak mi sie przyzwyczaił ze spokojnie moge zjeść nawet kilogram
Tak to wina marchewki.Widocznie tak u Ciebie wpływa na trawienie.

Pasek wagi
czytałam gdzieś kiedyś, że marchewka to takie warzywko, którego nie można.. 'przedawkować'. można jeść ile się chce, nie powoduje skutków ubocznych itd. :)
co do kilograma marchewek - podziwiam , narazie spróbuję je jeszcze jeść
mam nadzieję że mój organizm też się przestawi , bo nie chcę rezygnować z marchewki ; ]
a ja wyczytałam dziś, że marchewka pochłania wodę i dobra jest w czasie biegunek więc chyba ciężko mieć z niej biegunkę :)

"Warzywa i owoce bogate w błonnik rozpuszczalny - pektyny ( marchew, dynia, jabłko tarte, banany ). Pektyny mają zdolność absorbowania wody, dzięki czemu mają zastosowanie w leczeniu biegunek."
Z tego co pamiętam surowa marchew przyspiesza wypróżnianie a gotowaną podaje się przy rozwolnieniach żeby je zatrzymać. 
Pasek wagi
Odstaw te marchewki na 2 dni i zobaczysz czy wszystko wróci do normy.
Pasek wagi
no cóż , miejmy nadzieję że masz racje oOobombakalorycznaoOo 
nie wiem czy mam rację tak wyczytałam bo szukałam coś o biegunkach w zespole jelita drażliwego :/ No ale nic nie pisze czy chodzi o surową czy o gotowaną.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.