© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 września 2012, 10:14
2 września 2012, 17:41
mój patent na śniadanie to chleb + białko + warzywa. Owsianka na II śniadanie zdaje egzamin :)
2 września 2012, 18:02
no i dla mnie nie ma innego śniadania (czasami zalewam otręby jogurtem jakimś 0% też jest smakowo) 
2 września 2012, 20:00
. Ja masłem smaruję zawsze wafle ryżowe bo tylko tak je lubię.2 września 2012, 21:14
niestety IG jest prawdą- jak nie wierzysz poszukaj badań naukowych. Najbardziej istotny jest ładudek glikemiczny, który jest pochodną indeksu glikemicznego. Gotowana marchew ma niski ładunek glikemiczny, wiec nie podnosi bardzo poziomu insuliny. A przy wysokim poziomie insuliny nie da się uruchomić procesu utraty tkanki tłuszczowej. Niestety! W razie wątpliwości polecam książki, np. Biochemię Stryera:)
20 marca 2016, 16:44
Tez tak mam i mnie trafia. Lubie bardzo oswianke zwlaszcza w zimie, dodaje orzeczy, owoce itp ale wlasnie nawet w godzine po juz chce mi sie jesc. Po kanapkach rzeczywiscie dluzej nie jestem glodna.
21 marca 2016, 12:58
jak widać każdemu służy co innego. Mnie owsianka (jem 50-60g platkow) też niestety nie syci na długo. Po 2h jestem już głodna ale jadam ją często, bo bardzo lubię :)
