- Dołączył: 2007-04-01
- Miasto:
- Liczba postów: 662
1 września 2012, 08:00
Czy ktoś mi może przemówić do rozumu i wytłumaczyć, że można jeść chleb (2-3 kromki ciemnego żytniego lub tego typu) CODZIENNIE na śniadanie i trzymać wagę.. Wiadomo, że codziennie się nie uda, bo często jem placki, owsianki, naleśniki etc. Ale może ktoś mi powie czy lepiej zjeść 2 naleśniki z mąki normalnej czy 3 kromeczki wieloziarnistego chleba? Jak to u Was jest z tym chlebem?
- Dołączył: 2009-10-10
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 975
1 września 2012, 09:49
mam dni że nie jem wcale chleba i jakoś dobrze się czuję. ale jak coś to kromka na 2gie śniadanie
- Dołączył: 2007-04-01
- Miasto:
- Liczba postów: 662
1 września 2012, 10:49
Super, że są takie opinie. Dzięki :)
- Dołączył: 2011-12-26
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3446
1 września 2012, 16:36
ja jem 3 rano i 3 na kolacje i mam ladne cialo,nic sie nie dzieje.
1 września 2012, 16:41
czasami nie jem wcale chleba, bo nie mam ochoty , a czasami wcinam pol bochenka naraz i nie tyje
- Dołączył: 2007-04-01
- Miasto:
- Liczba postów: 662
1 września 2012, 18:19
Też tak właśnie czasami miałam. Cały tydzień nie jem, a np. w sobotę planowałam, że zjem więcej - np. 5-6 kromek + wszystkie piętki (bo uwielbiam:P) ale za to z jakimś chudym serkiem lub z pomidorem. Ale mam wrażenie, że to jakiś pierwszy objaw napadów jedzeniowych, dlatego staram się unikać...