- Dołączył: 2010-01-17
- Miasto: Pod Palma
- Liczba postów: 1002
31 stycznia 2010, 15:42
Piekna i szczupla-bez wody! Wedlug najnowszych badan wykonanych przez British Nutrition Foundation okazuje sie , ze picie 8 szklanek wody dla urody jest tylko mitem! Picie duzej ilosci wody nie poprawia wygladu cery! To co ma wplyw to witaminy A, B,C i E, ktore mozna znalzc w wielu owocach i warzywach. Wedlug japonskich badan przeprowadzonych na 1000 mlodych kobietach - woda nie ma zadnego efektu w diecie . Pijac duze ilosci wody nie bedziesz szczuplejsza! Jedzac duze ilosci warzyw i owocow, ktore zawieraja wode oraz poprawiaja trawienie masz szanse na lepsze rezultaty! Co wy na to? Ja oprocz czestych wizyt w toalecie innych efektow zalewania sie woda nie widze.....
Edytowany przez luckaaa 31 stycznia 2010, 15:42
- Dołączył: 2009-06-14
- Miasto: Rovaniemi
- Liczba postów: 755
31 stycznia 2010, 17:34
ee tam mity nie mity...woda jest ważna..wspomaga metabolizm, filtruje nerki, rozrzedza krew..także jak najbardziej wskazane jest wypijać te 1,5l/2l dziennie
31 stycznia 2010, 19:01
To znaczy woda ma właściwości wypłukiwania toksyn z organizmu. Ja pijąc dużo wody ewidentnie zauważyłam poprawę w wyglądzie cery czy włosów. Były takie miękkie, a skóra nawilżona. I ogólnie czułam się tak.. świeżo. Częściej bywałam w toalecie za potrzebą numer 2, a poza tym mam wtedy bardziej płaski brzuch, bo kiedy organizm ma dostarczaną wodę i nie musi zatrzymywać tej - którą ma to usuwa jej nadmiar i to się objawia mniejszymi obrzękami itd. Takie jest moje zdanie i doświadczenia ;)
- Dołączył: 2010-11-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12
24 listopada 2010, 14:27
Ja uwielbiam pić wodę, można powiedzieć, że to juz taki styl życia. Fitness + woda to są moje priorytety przy dbaniu o zdrowie. Uwielbiam się zmęczyć na aerobicu, wtedy wszystkie stresy z całego dnia spływają ze mnie jak ręką odjął, do tego tłuszczyk spada :) (te wszystkie pączki, którymi zajadamy się w pracy...). Po takim wysiłku zawsze piję co najmniej butelkę wody. Ja akurat piję Dobrawę, bo mam małe dziecko a to woda z pozytywną opinią IMiD i tak już się u nas w domu przyjęło. Samopoczucie codziennie mam rewelacyjne, a pamiętam czasy kiedy nie ćwiczyłam i zdarzały mi się różne doły i dołki. Także polecam wodę i wysiłek fizyczny. To dobry duet :)
- Dołączył: 2012-02-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 165
13 marca 2012, 12:41
Trafiłam na ten wątek i bardzo się cieszę - bo jestem świetnym przykładem na to, że wodę pić warto. Nie dość, że schudłam to ogólnie mam wrażenie, że poprawiła mi się skóra jeśli chodzi o jędrność(a przysięgam nie zmieniałam żadnych kremów ani nic). Więc moje zalecenie to: co najmniej 4 szklanki dobrej wody (może być z kranu- ja tak pije, jest czysta i niezłej jakości), do tego ograniczenie napojów gazowanych i węglowodanów.
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto:
- Liczba postów: 12
13 marca 2012, 12:45
Woda jednak oczyszcza organizm jakkolwiek źle by się o niej nie mowiło
Edytowany przez vitaminkaaa 13 marca 2012, 12:45
- Dołączył: 2010-08-08
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 620
13 marca 2012, 14:48
Woda nie tylko jest potrzebna do oczyszczania organizmu (usuwa z nas toksyny), dzięki czemu cera także jest w lepszej kondycji. ALE jeszcze jedna BAAARDZO ważna rzecz: w jelitach następuję wchłanianie wody przez błonnik pokarmowy (bardzo potrzebny w diecie jak i w codziennym życiu, bo działa jak miotełka, poprawia perystaltykę jelit). Gdy jemy produkty bogate w błonnik pokarmowy, a pijemy mało płynów to mamy później zaparcia. Nie wypróżniamy się tak często jak powinniśmy, a zalegające resztki pokarmowe w jelitach po prostu gniją... Więc woda jest bardzo potrzebna, szczególnie po to aby błonnik działał na nas tak jak powinien ;)
- Dołączył: 2012-02-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 13239
13 marca 2012, 21:04
Jak jak jestem glodna to pije szklankę wody i tłumie w ten sposób głod