- Dołączył: 2009-11-11
- Miasto: Bolesławiec
- Liczba postów: 3844
21 stycznia 2010, 22:53
W tym postanowieniu nie ma limitu czy popadania w skrajności :) Jest dużo dni bez słodyczy i kilka dni na przyjemności :) Aż wejdzie nam to w nawyk ;)
W tych dniach słodyczom mówimy NIE! ![]()
23.01 - 06.02.10
15 - 28.02.10
9 - 19.03.10
6 - 18.04.10
23 - 31.05.10
Edytowany przez agggg 21 maja 2010, 21:12
20 maja 2010, 18:11
kolejny dzień - chociaż herbatniczki na mnie patrzyły niemiłosiernie - to już jest ok
4/26
21 maja 2010, 22:48
Dziś wyłamałam się z powodu drożdżówki - ale w takim układzie piątki będe odpuszczać troszke ,a pozostałe dni licze jak należy :)
21 maja 2010, 22:53
ja tez miałam troszke wyłamliwy dzien dzisiaj, ale poza tym 10 godz na nogach wiec ok ;)
22 maja 2010, 19:18
dzisiaj już wporządku - nelaśniki chyba sie do słodyczy nie zaliczają ;)
hmm chyba że coś liznę przy robieniu ciasta zaraz... w każdym bądź razie będę sie ograniczać jak tylko się da ;)
22 maja 2010, 22:31
dzisisaj było bez ale to zaden wyczyn kiedy sie jest na dniu owsiankowym, myśle...
- Dołączył: 2010-04-11
- Miasto:
- Liczba postów: 1520
23 maja 2010, 19:11
ostatnie dni byly KATASTROFA!!!!!!!!!!!!!az wstyd sie przyznac :(( codziennie cos wpadalo blee
od dzis do chocby do pt ZERO a potem zdrowo O!
a wam gratuluje!!!
- Dołączył: 2009-11-11
- Miasto: Bolesławiec
- Liczba postów: 3844
23 maja 2010, 20:26
:) dziś pierwszy dzień nowej akcji :D
Piggy, jestem z Tobą :) też ostatnio szalałam ze słodyczami.. 3 lody pod rząd, itp.. ale dziś nie tknęłam tak jak Ty nic :) jeszcze tylko 8 dni :D
a co się stało z seeve?
- Dołączył: 2010-04-11
- Miasto:
- Liczba postów: 1520
23 maja 2010, 20:34
oooooooo aggg super!!!! a sevee to miala do hiszpani jechac, ale nie wiem na ile....
23 maja 2010, 22:28
no mi sie udało nie popaść w słodyczowy dołek choć na ryneczku lody kusiłyyy.. 7/26;)
- Dołączył: 2010-02-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2918
24 maja 2010, 01:55
O jejeku jejku :), a ja właśnie otwrzyłem takie fajne czekoladowe kuleczki.....orzech tam jest w środku... :p ;). Zjadłem ze trzy i reszty nie ruszam :p:
