Temat: Istnieją "dietetyczne ciasta" light?

Jeżeli istnieją owe dietetyczne ciasta czy tam babeczki - ciasteczka to ujawnijcie przepisy, wszystko co do tej pory znalazłam w necie pod tym terminem w cale nie wydaje mi się dietetyczne :P Chyba musi być jakiś sposób na coś pysznego, własnej roboty, a co nie zajmie nam połowy dziennego zapotrzebowania kalorycznego?? Ciasta jogurtowe? brązowy cukier? A może to mit? Może tak uspokajamy nieraz swoje sumienia i coś takiego nie istnieje??

> kocio2009 bardzo ważną kwestię poruszyłaś. Wiele
> osób na vitalii jeszcze tego nie rozumie. Ale
> naprawdę niechodzi tylko o to,żeby jeść np 1500
> kcal byle czego, ale żebyrozsądnie i rozważnie
> komponować posiłki, zapewniając organizmowi
> odpowiednie proporcje wszystkich składników
> pokarmowych i odżywczych.Tylko odpowiednio
> zbilansowane posiłki sprawią że organizm bedzie
> prawidłowofunkcjonował.Gratuluję Ci rozsądku. A co
> do tych ciast to osobiście uważam że nie powinno
> się z nich całkowicie rezygnować, tylko ograniczyć
> ich ilość. I napewno lepiej zjeść (w razie silnej
> chęci na słodycze) ciasto/ ciastka własnej roboty
> (nawet te o których piszecie tzn dietetyczne) niż
> te cholerne sklepowe chemie.

z tego co wynika z postów 99,99% osób tutaj widać wyraźnie, że nie mają zielonego pojęcia o redukcji. Liczą skrupulatnie kaloryjki, męczą się czy bułeczka waży 72 deko czy 90 i czy ma 200 kcal czy broń boże 212, a wpychają w siebie tony śmieci i co rusz myślą tylko o zjedzeniu kolejnego dziadostwa...zdrowe odżywianie to nie jest temat na miesiąc, czy dwa, to nie jest zrzucenie 5 czy 25 kilo, ale sposób na życie, zmiana nawyków na zawsze, umiejętność odmawiania sobie, silna wola...co tu dużo pisać...poracha na tym portalu na maxa
No nie przesadzajcie,zjedzenie raz na jakiś czas kawałek ciasta jakie by ono nie było nikogo nie zabije.Ja przy @ zawsze zjadam coś na słodko,po prostu organizm się tego domaga.

mariposa88  właśnie mnie tak nie zależy na szybkim chudnięciu i prawie codzień jem coś słodkiego. Uważam, że to i tak postęp w porównianiu z tym co się działo pół roku temu i myślę, że z biegiem lat całkowicie z nich zrezygnuję i postawię calkowicie na zdrowe odżywianie. Nic na siłę. Nie chcę się dobrowolnie gnębić, chyba nie o to chodzi? Ale każdy sam o sobie decyduje i mnie jest dobrze z tym co robię;-)

Ps. nie wiem jak to będzie z ostatnimi kg do zrzucenia, ale może do tego czasu będę zmniejszać ilość pustych kalorii do minimum...

kocio2009 widzę, że strasznie się gorączkujesz ;) Cóż mi się udało schudnąć prawie 20 kg w 8 miesięcy z kawałkiem i z mojej obserwacji wynika, że ślęczenie nad tabelkami i przeliczanie co ile ma białka, co zaplanować, żeby zjeść coś z żelazem to też nie jest takie super extra, lepiej słuchać się w granicach zdrowego rozsądku organizmu, ja np. po paru dniach jedzenia warzywnych dań na obiad wiem już sama z siebie że czas na jakies mięsko i wg mnie tak samo jest ze "słodkim".

Dziękuję dziewczęta za wszelkie przepisy i linki :) Ten przepis na ciasteczka po 35cal brzmi dobrze :) chociaż mimo wszystko chyba zamiast słodziku dałabym cukier trzcinowy albo brązowy cukier?

KsiężniczkaAngina mam nadzieję, że odróżniasz potrzebę organizmu na białko, które powinno być w każdym posiłku od ochoty na coś słodkiego....

widzę, że niektóre dziewczyny tutaj bardzo poważnie traktują zdrowe odżywianie... ja akurat uważam, że życie nie polega na umartwianiu się i "umiejętności odmawiania sobie" wszystkiego... nie cierpię popadania w przesadę, w żadną stronę

od odrobiny słodyczy nikt jeszcze nie umarł, a przecież potrafią one poprawić humor i uprzyjemnić zycie:) jeżeli dieta jest dobrze ułożona a słodycze odpowiednio w nią wkomponowane to nie tylko nie przytyjemy, ale nawet możemy schudnąć:)

> widzę, że niektóre dziewczyny tutaj bardzo
> poważnie traktują zdrowe odżywianie... ja akurat
> uważam, że życie nie polega na umartwianiu się i
> "umiejętności odmawiania sobie" wszystkiego... nie
> cierpię popadania w przesadę, w żadną stronę od
> odrobiny słodyczy nikt jeszcze nie umarł, a
> przecież potrafią one poprawić humor i uprzyjemnić
> zycie:) jeżeli dieta jest dobrze ułożona a
> słodycze odpowiednio w nią wkomponowane to nie
> tylko nie przytyjemy, ale nawet możemy schudnąć:)

Tak, zgadzam się i też tak uważam, tylko co z tego? Zobacz na to forum i powiedz, że tu wszyscy odżywiają się z głową i uzyskają trwały efekt po diecie.

an1a1987 nie martw się potrafię, chyba dobrze nie zrozumiałaś co miałam na myśli, podałam prosty przykład z warzywami i mięsem, a potem porównałam to do odczuwania potrzeby zjedzenia czegoś "na słodko". Pozdrawiam :)

mariposa88 - myślę, że masz rację :)

an1a1987 dietetykiem nie jestem i nie mnie oceniać czy ktoś odżywia się zdrowo czy nie, bo wcale nie uważam, że się na tym znam:) mogę jedynie wyrazić swoje zdanie i coś zasugerować na podstawie własnego doświadczenia, a nie krytykować ostro wszystkich dookoła używając w dodatku niezbyt miłego słownictwa... niektóre osoby tutaj zachowują się jakby były nie wiadomo jakimi specjalistami ds. żywienia a jakos nie chce mi się wierzyć by tyle ich przesiadywało na vitalii;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.