Temat: nocne napady :(

słuchajcie... ja już nie wiem, co mam robić ;/
cały dzień jem normalnie, staram się zdrowo, smacznie i regularnie... aż tu nagle, przychodzi noc, powiedzmy godzina przed snem i właśnie wtedy najbardziej chce mi się słodyczy... o, przed chwilą zjadłam pół słoika nutelli. a któregoś dnia na noc zjadłam 4 naleśniki. nie wiem, czym to jest spowodowane, bo nie odmawiam sobie wszystkiego w diecie... boję się, że nawaliłam znowu i przytyłam, echh...
Najprawdopodobniej masz problemy z emocjami i właśnie w taki sposób rozładowujesz te złe. Powinnaś zawsze znaleźć jakieś inne ujście, żeby się "zaspokoić", np. rozmowa z przyjaciółką, porządny wpis do pamiętnika albo hobby, które Cię pochłonie bez reszty. Bo to podchodzi pod kompulsywne objadanie się, a że w nocy- no taki Twój pech. Twój los jest w Twoich rękach. 
ja znów w nocy jadłam kanapkę z kiełbasą a rano żołądek boli mnóstwo kwasów :( nie wiem od czego to zależy bo się to
zdarza raz na jakiś czas za to kilka dni z rzędu
Pasek wagi
mi się nie zdarza jeść w nocy bo jem syty obiad i śniadanie.. wolę zjeść więcej w ciągu dnia niż się bardzo ograniczyć a na noc wszystko nadrobić.. z resztą wieczorem mam tylko apetyt na wodę :)
Moze w ciagu dnia jesz za mało kalorii
Pasek wagi

adveenture napisał(a):

napisz swoje przykładowe menu.

no to np wczoraj, pomijając ten nocny napad:
śniadanie: owsianka z suszonymi owocami i jogurtem naturalnym, grahamka, kawa
II śniadanie: kanapka z wędliną i pomidorem, jogurt owocowy (w szkole)
obiad: gotowana kasza gryczana, kawałek piersi z kurczaka, surówka
podwieczorek: omlet z warzywami
kolacja: mała kanapka, jabłko i zielona herbata
no i czasami właśnie jem coś słodkiego, jakiś baton czy trochę gorzkiej czekolady.
+ min 1,5l wody
do szkoły chodzę pieszo zamiast tramwajem i kilka razy w tygodniu rolki albo rower...
i nie mogę tak schudnąć już, nie wiem, czemu. w ubiegłe wakacje bardzo dobrze mi się chudło, teraz nie wiem, czemu nie idzie :(
może powinnam coś zmienić ?
wydaje mi się że menu nie jest złe, więc to nie raczej tutaj leży problem
spróbuj dorzucić białko do kolacji może Cię nasyci na dłużej. o której jesz ostatni posiłek ? może za wcześnie
ostatni posiłek jem 2-3h przed snem...
i waga stoi w miejscu, a czasem nawet jest więcej kg ;/ już tracę nadzieję i zapał na to wszystko :(
i dziś znowu ważę więcej, pomocyyy :(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.