Temat: Ile poleży pierś z kurczaka?

Kupiłam wczoraj świeżą pierś z zamysłem, że będzie na dzisiejszy obiad. Niestety obudziłam sie dzis z gorączką i fatalnie się czuje. Więc obiadu nie bede robic. Po pierwsze nie mam siły, po drugie apetytu.. Filet lezy sobie zamkniety w plastikowym pudełku, nie w folii. Jak długo jeszcze bedzie świezy? Np. do poniedziałku wytrzyma? Mogłabym zamrozić, ale wtedy musiałabym sie zabrać za oczyszczenie go i pokrojenie cieniej, a nie bardzo mam sile. W całości wolałabym nie mrozić, bo potem trzeba długo czekać aż rozmarznie.. Co radzicie?
Jeżeli jest w lodówce to uważam, że poleży spokojnie.
Wytrzyma do poniedziałku spokojnie jeśli.... Poleży odpowiednio przyprawiona :) A wtedy nawet będzie lepsza bo przejdzie smakiem przypraw. Ja robię tak, że kroję pierś w kostkę i przyprawiam solą, pieprzem, pieprzem ziołowym, oregano, bazylią, generalnie dużą ilością ziół.... Czasem papryką ostrą, albo gotową mieszanką przypraw. Wkładam do miseczki, zawijam szczelnie folią.
Pasek wagi

Brzuszysko napisał(a):

Wytrzyma do poniedziałku spokojnie jeśli.... Poleży odpowiednio przyprawiona :) A wtedy nawet będzie lepsza bo przejdzie smakiem przypraw. Ja robię tak, że kroję pierś w kostkę i przyprawiam solą, pieprzem, pieprzem ziołowym, oregano, bazylią, generalnie dużą ilością ziół.... Czasem papryką ostrą, albo gotową mieszanką przypraw. Wkładam do miseczki, zawijam szczelnie folią.

Tylko ze moja jest w calosci. A jak robilam marynate to raczej piers kroilam na mniejsze kawalki. Poza tym ostatnio robie taka "sucha", bez zadnych przypraw - wtedy nadaje sie do sosu imitujac wieprzowine;p Moglabym ja najwyzej posolic i popieprzyc. Tylko nie wiem, czy to wystarczy.

Brzuszysko napisał(a):

Wytrzyma do poniedziałku spokojnie jeśli.... Poleży odpowiednio przyprawiona :) A wtedy nawet będzie lepsza bo przejdzie smakiem przypraw. Ja robię tak, że kroję pierś w kostkę i przyprawiam solą, pieprzem, pieprzem ziołowym, oregano, bazylią, generalnie dużą ilością ziół.... Czasem papryką ostrą, albo gotową mieszanką przypraw. Wkładam do miseczki, zawijam szczelnie folią.
ale autorka jest chora i nie ma sily nawet tego wyjac z pudeklka stad pytanie.ja wyciagnelabym i wlozyla do miseczki z woda i do lodoiwki,bedzie swieze do poniedzialku
dokladnie, zmarynuj olejem z przyprawami i w poniedzialek bedzie super
a moze wsadz do zamrazarki? ale do poniedzialku to spokojnie polezy
Pasek wagi
Nie gniewaj się ale napisanie parę postów dziś zejdzie Tobie czasowo tyle samo co umycie,pokrojenie i przyprawienie mięsa.
Kurczak jest najbardziej delikatnym mięsem i bez przypraw do poniedziałku może się zepsuć.
Więc albo zamrozisz albo zrób marynatę.
przypraw i niech leży

pyzia1980 napisał(a):

Nie gniewaj się ale napisanie parę postów dziś zejdzie Tobie czasowo tyle samo co umycie,pokrojenie i przyprawienie mięsa.Kurczak jest najbardziej delikatnym mięsem i bez przypraw do poniedziałku może się zepsuć.Więc albo zamrozisz albo zrób marynatę.

Tylko, ze to nie chodzi o czas. Strasznie kręci mi się w głowie jak stoję. A z laptopem mogę leżeć więc to co innego trochę... Może jutro poczuje sie lepiej. Do jutra chyba wytrzyma?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.