- Dołączył: 2012-04-09
- Miasto: Cieszyn
- Liczba postów: 40
9 kwietnia 2012, 17:54
Postaram sie strescić, to co chcę Wam przekazać. Otóz zaglądam na te
strone często,wpadłam na nią przypadkowo. Widzę,że pomagacie sobie
nawzajem, wiec pomyślałam,czy mogłybyście pomóc również mi:)
Mój
problem polega na tym,że jestem chora na anoreksję. Teraz lecze się już
poza szpitalem,jednak by do niego nie wrócić,nie moge spadać na wadze.
No i wyzdrowieć. Chcę tego.Nawet nie wiecie,jak bardzo.Jeśli któraś
z was, wie coś na temat anoreksji,wie jaka to okropna choroba.
Cieżko sie wyleczyć,ale cheć to juz jakiś sukces...
Teraz
już jem,przyznam,ze niektóre potrawy mi smakują, lubie nabiał,serki
wiejskie,jogurty(np. z musli niesłodzonym,kupuję takie ze zdrowej
żywnosci;p) ubóstwiam owsianki.Jem ciemne pieczywo,ze
zbozami,sporadycznie pumpernikiel. Co do obiadów, muszę jeść, to co
przygotuje mama,aczkolwiek mogę podawać to,na co mam ochotę. Nie
ukrywam,że zawsze lubiłam słodycze,jeszcze przed choroba, wiec czasem
kiedy mam ochotę to zjem coś takiego. Jednak oczywiscie,musi to byc
zdrowe.To naprawdę katorga. Wafelka nie zjem,bo 'co on w sobie ma,tylko
mnie utuczy, to bezwartosciowe', zamiast tego siegnę po batona
z migdałami i miodem, jest taki w Lidlu;p .
Cały czas mysle tylko o
tym, by jeść zdrowo,zdrowo,zdrowo. Nie mówiąc juz o liczeniu kalorii,o
czym mysle cały czas. Tak wiec z racji tego napisałam tutaj, do
Was.Mysle,że moge liczyć na wsparcie,na pomoc,że nawzajem mozemy sie
wspierać.
Z tego co widzę,dużo dziewczyn zna sie na prawidłowym
odżywianiu,także proszę o ułozenie przykładowego jadłospisu na parę
dni.Chciałabym żeby to były produkty wysokowartosciowe,bogate
w błonnik,witaminy. Pomińcie obiad,co do drugiego sniadania-zjadam je
w szkole. Na kolacje wolę zjeść coś lżejszego.
Dużo tego tekstu
wyszło,ale chciałam jak najlepiej opisać moja sytuacje,tak by było Wam
łatwiej mi pomóc. Z góry dziekuję i obiecuje,ze każdej, gdy bedzie
w potrzebie się odwdzięczę. Cieszcie sie ostatnim wolnym dniem:*
- Dołączył: 2012-01-14
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2902
16 kwietnia 2012, 22:16
Jeśli nie wyczułaś ironii w moim poście, to trudno...
- Dołączył: 2012-02-02
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 443
16 kwietnia 2012, 22:27
dziewczyno
puknij sie w leb
to co ty nazywasz obzarstwem po ktorym masz wstret do jedzenia to jest normalne jedzenie ktore sporzywam i nie tyje ani grama
chociaz chcialabym
ale mi sie udaje tyc tylko jak wpierniczam syf - pizza hut, mcdonaldy i slodycze
takze slaba opcja i dumam co by tu wymyslic -.-
- Dołączył: 2012-04-09
- Miasto: Cieszyn
- Liczba postów: 40
19 kwietnia 2012, 17:25
Co powiecie, dzisiejszy jadłospis:
Śniadanie: 2 kromki chleba żytniego(małe) ok. 25 g serka Mlekovita z ziołami, 8 plasterków ogórka, plasterek szynki
Drugie śniadanie: drożdżówka z budyniem z biedronki(200 kcal)
Obiad: chochla zupy koperkowej, 5 pierogów z truskawkami polane masełkiem, obstawiam że ok. 1 łyżka, może mniej
Podwieczorek: 8 truskawek, banan, pokrojone i polane maślanka 100 ml
Kolacja: pewnie serek wiejski Piątnica z pół łyżeczką dżemu słodzonego fruktozą porzeczkowego
I jak,poprawa?:)
- Dołączył: 2012-04-09
- Miasto: Cieszyn
- Liczba postów: 40
19 kwietnia 2012, 17:25
Co powiecie, dzisiejszy jadłospis:
Śniadanie: 2 kromki chleba żytniego(małe) ok. 25 g serka Mlekovita z ziołami, 8 plasterków ogórka, plasterek szynki
Drugie śniadanie: drożdżówka z budyniem z biedronki(200 kcal)
Obiad: chochla zupy koperkowej, 5 pierogów z truskawkami polane masełkiem, obstawiam że ok. 1 łyżka, może mniej
Podwieczorek: 8 truskawek, banan, pokrojone i polane maślanka 100 ml
Kolacja: pewnie serek wiejski Piątnica z pół łyżeczką dżemu słodzonego fruktozą porzeczkowego
I jak,poprawa?:)
- Dołączył: 2012-04-09
- Miasto: Cieszyn
- Liczba postów: 40
19 kwietnia 2012, 17:26
Jak to czytam, to wydaje mi się, ze trochę mało, ale podczas dnia miałam wrażenie, że bardzo dużo...;/