- Dołączył: 2009-09-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 148
27 marca 2012, 23:29
mam takie pytanie zauważyłam że gdy jestem na głodówce lub diecie drastycznie niskokalorycznej np. 500 kcal dziennie to rano mam płaski szczupły brzuch a w ciągu dnia do wieczora ten brzuch mi coraz bardziej rośnie/pęcznieje tak że wieczorem wyglądam już jakbym była w ciąży ;/ dlaczego tak jest skoro przecież powinno być odwrotnie bo po czym mi ten brzuch rośnie jak nie jem to zwykle jest tak że bo obżarciu ma się taki problem... jest jakiś sposób żeby temu zaradzić?
- Dołączył: 2009-07-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1387
28 marca 2012, 00:12
Ostatni posiłek koło 12? O.o Aż musiałam przeczytać dwa razy, bo myślałam, że coś źle zrozumiałam. To ja czasami o tej godzinie jem pierwszy posiłek (jak późno wstanę, nie, że śniadania omijam :P).
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
28 marca 2012, 00:16
*
Edytowany przez Olcia1975 28 marca 2012, 00:19
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
28 marca 2012, 00:18
niewiemkto napisał(a):
pije około 3 szklanki dziennie wiem mało ale więcej mi sie nie chce, jem raczej lekkostrawne rzeczy bardziej nabiał mało warzyw i owoców czesto tej ostatni posiłek w ciągu dni jem koło np 12.00 albo 15.00
A może masz kłopoty gastryczne? Badałaś się kiedyś?
Ale to tak na stałe? To zakrawa na A ... a z nią to już nie przelewki. Polecam wizytę u specjalisty :/
Edytowany przez Olcia1975 28 marca 2012, 00:19
28 marca 2012, 00:46
123julia456 napisał(a):
hmm w Afryce nazywa sie to opuchlina głodowa
dokładnie wiec uwazaj:) na to
28 marca 2012, 01:04
123julia456 napisał(a):
hmm w Afryce nazywa sie to opuchlina głodowa
:) :) ♥ :) ;) Popieram. 500kcal. O jaaa.
28 marca 2012, 01:57
500 kcal a potem będą posty pt. " Dlaczego mi włosy wypadają, poradźcie coś" albo " Skórę mam szorstką, suchą, ratujcie!".
- Dołączył: 2011-12-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 477
28 marca 2012, 07:15
Uważaj, bo to mogą być problemy kłopotów z pęcherzykiem żółciowym- bardzo bolesna i nieprzyjemna dolegliwość, moja mama na to choruje. Długie przerwy między posiłkami ( np od 12 do następnego ranka!) wspomagają rozwój choroby. Teraz schudniesz, ale potem będziesz miała problemy, żeby zjeść cokolwiek i nie dostać ataku okropnego bólu. Lepiej jedz regularnie i nie głodź się, a jeśli wtedy też będziesz spuchnięta na wieczór, idź do lekarza.
Edytowany przez .Lena. 28 marca 2012, 07:16
28 marca 2012, 09:01
no podobno anorektyczki tak mają że jak zaczynają jeść to brzuch trochę im 'pęcznieje' tak jak wygłodzonym dzieciom w Afryce ;]
- Dołączył: 2011-10-04
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 26
28 marca 2012, 10:01
Jojo ? Niekoniecznie ja na tej diecie schudłam 16 kg w 2 msc (Z tym że ostatni posiłek o 17,A6W i dużo wody) i po roku przybyło tylko 2 a jadłam masę rzeczy i nie przeszłam na żadną dietę stabilizacyjną. Mimo to nie polecam tej diety bo okres zatrzymał mi się na prawie rok (?!) ;[
A co do brzucha , to też tak mam ale gdy wypiję dużo wody :) , lub na diecie jabłkowej to rano było cudownie a wieczorem jak słoń :)
Edytowany przez treskaa 28 marca 2012, 10:05