- Dołączył: 2007-09-30
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 323
26 marca 2012, 16:13
A ja mam taki mały problem, gdyż kiedyś jadłam sporo i bardzo kalorycznie np 2 duże białe bułki z masełkiem i szyneczką, obiady to spore porcje, a w między czasie odwiedzało się MC a tam pikantny kurczak burger i kolacje też w wielkich ilościach.
A teraz to w to nie umiem uwierzyć gdyż wygląda to tak :
Śniadanie : kromka Wasy (7 zbóż) do tego jogurt naturalny bez cukru (firma Danone)
Obiad: tutaj jest to różnie, bo sa różne obiady , ale np dziś jedna kluska śląska a do tego jedno udko gotowane i do tego dwie większe łyżki sałatki wielowarzywnej.
Po śniadaniu naprawdę czuje się najedzona i nic więcej nie potrafiłabym zjeść, a po obiedzie jest to samo, np dziś jadłam o 14 aa nadal czuje się pełna, choć wiem że nie zjadłam dużo. Po prostu nie umiem więcej zjeść, wiem że powinnam ale nie umiem i boję się, że jak zjem więcej to będę więcej warzyć, mam manie na punkcie kalorii.
- Dołączył: 2011-07-06
- Miasto: Zaragoza
- Liczba postów: 9117
26 marca 2012, 16:15
Ale że co jesz tylko śniadania i obiady czy jak? Bo ja tu nie widzę zeby ten obiad byl jakiś super mały, śniadanie też jest w porządku.
- Dołączył: 2007-09-30
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 323
26 marca 2012, 16:20
Tak jem tylko śniadanie i obiad ;) czyli mówisz że nie jest źle ? bo jak ja patrze na te fotomenu od innych to sobie myślę, że nie dałabym rady tyle zjeść i czy ze mną coś jest nie tak.
26 marca 2012, 16:21
ale to menu na cały dzień?
- Dołączył: 2011-07-06
- Miasto: Zaragoza
- Liczba postów: 9117
26 marca 2012, 16:23
Myslę że mały jogurt 125g na podwiczorek czy jakiś owoc i do tego warzywa na kolacje na pewno byś zjadła. Jogurt taki np. naturalny ma 72 kcal w opakowaniu, a warzywa to wiadomo nie wiele. Także spokojnie mogłabyś dodać te 2 posiłki i bedzie ok.
- Dołączył: 2011-09-05
- Miasto: Lębork
- Liczba postów: 2392
26 marca 2012, 16:23
Dlaczego nie jesz kolacji ?
Tyle godzin bez jedzenia do następnego śniadania
![]()
katujesz swój organizm, kiedyś będziesz chciała zacząć jeść i przytyjesz dwa razy tyle ile chciałaś zrzucić bo organizm będzie nadrabiał straty. Wiec lepiej weź się w garść i jedz 4 -5
małych posiłków dziennie bo na tym polega dieta
26 marca 2012, 16:26
Możemy sobie podać rękę, bo mam dokładnie ten sam problem co Ty ;) Jem malutko i niskokalorycznie, nie przekraczam nawet 1000 kcal na dzień.. wiem, że to bardzo niezdrowo, ale tak już się przyzywczaiłam jeść, nie potrzebuje więcej, dobrze się czuję. Czasem jak zjem trochę więcej (np. obiad u chłopaka, który wciska mi jedzenie na siłę) to dopiero wtedy czuję się źle, mam wyrzuty sumienia.. :/
- Dołączył: 2007-09-30
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 323
26 marca 2012, 16:29
Ale jak wracam z szkoły to jest już 16 (czasami wcześniej bo różnie kończę) i wtedy obiad a potem już 18 jest, a jak to się mówi po 18 nie powinno się już jeść by w żołądku się "ułożyło" A śniadanie jest ok 11/12 bo wcześniej nie mam ochoty na jedzenie. Ale np jogurt to przed 18 to dobry pomysł :))
26 marca 2012, 16:30
dla mnie to są małe posiłki
śniadanie to zaledwie 150 kcal
a obiad to tylko 330
czyli 470 kcal
ja tam wolę moje 5 posiłków każdy posiłek co 3 godz łącznie jem 1500-1600 kcal i ćwiczę
- Dołączył: 2007-09-30
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 323
26 marca 2012, 16:30
Też tak mam jak zjem za dużo, albo coś nie planowanego to również mam wyrzuty sumienia, że jak ja mogłam to zjeść , trzeba to teraz spalić więcej wysiłku potrzeba itp .