Temat: jak zastąpić czekoladę??

hejka wszystkim, proszę o pomoc gdyż mam problem z czekoladą. nie umiem sie powstrzymac przed zjedzeniem choćby kawałeczka szczególnie w przypadku kiedy mam dużo stresu lub jestem zdenerwowana.....
jak i czy ją zastąpić.... proszę poradźcie cos........

no to nie wiem, dawno temu ostatni raz sobie na nie pozwoliłam, ale pamiętam, że byłam przerażona po odczytaniu tabeli kalorycznej, no ale to już może taka moja paranoja.

czekolada? a dlaczego nie? gorzka jak najbardziej. Skoro jesz w stresie i zmęczeniu- pewnie to brak magnezu, mozesz spróbowac łykac sztuczny, ale czy nie lepiej kostkę czekolady? Jesli umiesz na tej kostce poprzestać...

Pasek wagi
Witam-też jestem chococholiczką:) . Raz wytrzymałam 2 tygodnie bez żadnych słodyczy dzięki silnej woli,której teraz jeżeli chodzi o czekoladę mi brakuje i 2 razy na kopenhaskiej. Tylko błagam-nie zastępujcie czekolady płatkami śniadaniowymi-ja potrafię wpylić całą paczkę fitnesów w pół godziny ,a kiedy mam stresy to nawet cztery tabliczki czekolady na raz:). A może założymy nowy wątek-który podpatrzyłam na tym forum ;)(było ich kilka) i wytrzymamy bez słodyczy, np.2 tygodnie czy miesiąc-tylko oczywiście już po tłustym czwartku;)????
nie odmawiaj sobie czekolady, trzeba jeść wszystko tylko w mniejszych ilościach,  jeśli naprawdę masz na nią ochotę zjedz jedną kostkę :) i będzie ok!
he he dzieki dziewczyny, za słowa otuchy
powiem tak patent z orzechami nie skutkuje na mnie
zabrałam dzis paczkę orzechów do pracy i po 3 godz poszłam na stacje po kinder bueno no i tak sie skonczyła moja walka dzisiejsza.......
moze silna wola??
a co do magnezu to biorę 2 tabletki codziennie rano razem z capivit A+E i wit. C
ehh wię teoria o braku magnezu u mnie chyba tez odpada
a moze powinnam go brać częściej?
bo magnez pomaga wtedy gdy ci go brakuje... a najwyrazniej to nie jest powodem checi na czekolade.. :(
Pasek wagi
a ja jem czekolade
Czekolada to również moja zmora :( tylko, że ja nie umiem powiedzieć sobie 'stop' po 3 kostkach...jak już zacznę, to całą zjem na raz i dopiero wtedy dopadają mnie wyrzuty sumienia ;/ w domu wszyscy uwielbiają słodycze, więc zawsze jest coś pod ręką, a to tylko pogarsza sytuację. Pomaga mi trochę kakao - mocne z małą ilością mleka i słodzikiem. Piję też od pewnego czasu ustroniankę z magnezem, bo wyczytałam, że dostarczanie organizmowi odpowiedniej ilości magnezu spowoduje zmniejszenia ochoty na słodycze. Póki co, jakoś się trzymam, już 16 dzień bez czekolady, więc wierzę, że to działa ;)
skoro serio nie możesz jej odstawić to chociaż przerzuć się na gorzką ;) a mleczną tylko raz na jakiś czas :P jeśli chodzi o 'zastępstwo' to to co mi przychodzi do głowy to kakao czy budyń czekoladowy
Zamiast tabliczki czekolady kupuj sobie pojedynczo pakowane czekoladki (np. Milka) ew. pojedyncze pomadki. Wtedy będziesz miała kontrolę nad ilością.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.