- Dołączył: 2010-04-21
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 695
26 stycznia 2012, 15:30
Zjadłam na obiadek makaron pełnoziarnisty - pół szklanki ugotowanego (bo szybko się nim wypycham) i kubek pomidorówki takiej domowej . Wiem, że może niezbyt zdrowa, ale dieta jest na całe życie. A ja jem mamy obiady i nie zamierzam rezygnować. I tak się zastanawiam ile mogła mieć ta pomidorówka kcal . ? A wgl. te zupy domowe są bardzo kaloryczne. ? A nie wiem , co było dodawane do zupy , bo nie robiłam jej . ;p . Ogl. to chcę się tylko tak upewnić, bo chcę zjeśc może jeszcze kanapkę, bo nie wydaje mi się , aby miała dużo kcal . ;p liczę z 300 . ?.
26 stycznia 2012, 19:35
to, że się najadasz to nie znaczy, że to jest dobre dla Twojego organizmu;)
- Dołączył: 2010-04-21
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 695
26 stycznia 2012, 19:49
spokojnie. ;d to nie był mój obiad. ;d znaczy był , ale tylko częściowy .;d nie wiem w końcu ile kcal ma ta pomidorówka , ale policzyłam , że 300 kcal .
Też byłam najedzona ,ale jeszcze wmusiłam w siebie surówkę. . ;d ;))
- Dołączył: 2010-06-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1461
26 stycznia 2012, 19:53
adveenture napisał(a):
to, że się najadasz to nie znaczy, że to jest dobre dla Twojego organizmu;)
Ma wpychać na siłę? Może nałożyć jeszcze od drugiej strony? Każdy jest inny.
- Dołączył: 2010-12-01
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 4421
26 stycznia 2012, 19:58
ja też dziś zjadłam miskę pomidorówki z ryżem na obiad i dość ...
podobno im mniej jemy tym dłużej żyjemy
bez przesady :)
a 17-letni chłopak(adveenture) pewnie potrzebuje więcej kalorii ode mnie
26 stycznia 2012, 20:06
Izus222 napisał(a):
adveenture napisał(a):
to, że się najadasz to nie znaczy, że to jest dobre dla Twojego organizmu;)
na siłę? a co szklanka pomidorowej to normalnie Cię tak rozepcha, że aż się z fotela nie podniesiesz, prawda?
z reszta nie ma co drążyć tego dalej, autorka już odpowiedziała, że obiad był z dwóch dań i tyle.
- Dołączył: 2010-04-21
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 695
26 stycznia 2012, 20:08
szklanka pomidorowej i pół szklanki makaronu po wsypaniu na talerz, wyszła mi normalna porcja, jaką też jadłam przed dietą. ;d pełny talerz. ;d nie czubaty, ale pełny. ;d najpierw pomyślałam, że co to jest szklanka i tego makaroonu tylko tyle, a po wsypaniu i zjedzeniu okazalo isę, że dużą .;d ale jak mówię. ;d nie tylko to zjadłam ;p
