- Dołączył: 2011-04-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4096
17 stycznia 2012, 09:07
Tak z ciekawoscia jak czasto jecie Fast foody ? Ile razy na tydzien , lub na miesiac ? Co jecie konkretnie i gdzie ?
![]()
![]()
17 stycznia 2012, 09:25
jak jeżdżę do domu (podroz trwa 3-4 godziny) to często ide do KFC po sałatke brazer żeby zjeść po drodze ale chyba nie można nazwać tego fast foodem :) ewentualnie moge zjeść twistera brazer. ostatnio jak zjadłam pizze to stała mi w gardle przez cały wieczór i było mi niedobrze więc nieprędko się pokuszę o nastepną.
17 stycznia 2012, 09:27
1-2 razy w miesiącu zazwyczaj jak mój chłopak do mnie przyjedzie. i to różnie bo staramy sie próbowac nowych smaków (nigdy nie chodzimy na buły-hamburgery, hotdogi itp wolimy spaghetti, szaszlyki itp) ;) niekoniecznie jest to typowy fastfood ale jest to jedzenie poza domem :)
w ciągu tygodnia często jadam obiad poza domem i są to zazwyczaj sałatki albo naleśniki jadam wtedy w barach na uczelni itp. (nie traktuje tego jak fastfood)
Edytowany przez jegoslonko 17 stycznia 2012, 10:34
17 stycznia 2012, 09:29
bardzo, bardzo często. przynajmniej do teraz.
średnio dwa razy w tygodniu, czasem z większymi przerwami, czasem bez.
teraz przeszłam na dietę, więc pewnie się oduczę :)
- Dołączył: 2010-10-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4405
17 stycznia 2012, 09:35
tylko kebab, raz na ok 2 tygodnie
nie jestem w stanie wejsc do mcdonalds ze względu na smród
- Dołączył: 2011-08-28
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1570
17 stycznia 2012, 09:39
A ja jakoś fast foodów nigdy nie lubiłam, ew od czasu do czasu kawałek pizzy jak jestem gdzieś ze znajomymi ale zdarza się to rzadziej niż raz na miesiąc
- Dołączył: 2011-09-07
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 39
17 stycznia 2012, 09:42
Właśnie sie zaczyna mój drugi rok bez fast foodów ;) Jakos mi to nie smakuje a ja chce pozatym schudnąćwięc fast foody odpadają ...
- Dołączył: 2008-03-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9897
17 stycznia 2012, 09:42
jakoś mnie nie ciągnie do tych konserwowanych resztek zwierzęcych
17 stycznia 2012, 09:46
Na ogół nie jem
zdarza mi się 1-2 razy w roku
- Dołączył: 2009-12-02
- Miasto: Moje Miejsce
- Liczba postów: 3032
17 stycznia 2012, 09:49
Ja nie jem wogiole, zrobie sobie w domu kebaba i bynajmniej wiem co jem, a nie takie smieci jak tam wkladaja...
17 stycznia 2012, 09:52
ja szykuję domowe "fast-foody" - czyli tak naprawdę one już "fast" nie są, bo robię wszystko od podstaw
A ostatni raz w pizzerii chyba byłam z rok temu - nawet nie pamiętam już