16 grudnia 2011, 10:23
Witam, od kilku dni nie mogę nic zjeść z rana. Zawsze pałaszowałam śniadanie z ogromnym apetytem, a teraz na widok chleba i czegokolwiek mam ochotę zwymiotować. Męczę właśnie bułkę, bo wiem, że pierwsze śniadanie jest najważniejsze, ale... nie mogę tego po prostu przemęczyć po swojemu? ( czyt. nie jeść śniadań ) dopóki nie minie mi ten poranny " jadłowstręt"?
Podkreślam, że ostatni raz, kiedy nie jadłam śniadań to okres gimnazjum. Później zaczęłam spożywać je regularnie, także to nie kwestia przyzwyczajenia..
ps. Szkoda tylko, że nie mogę patrzeć na jedzenie z rana, za to wieczorem nieźle burczy mi w brzuchu ;)
- Dołączył: 2011-09-26
- Miasto: Wonderland
- Liczba postów: 1936
16 grudnia 2011, 10:26
ciążą? ja nie mogę jeść śniadań do 2 godzin po wstaniu bo mam odruch wymiotny. Jak sie już obudzę całkiem to spoko i jem. Może dietkę masz jakąś nie dopasowana do siebie? Zmieniło Ci sie ostatnio menu?
- Dołączył: 2011-09-03
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 810
16 grudnia 2011, 10:28
20 minut ostrej gimnastyki tuż po przebudzeniu i apetyt wraca. ;)
16 grudnia 2011, 10:33
Oj nie, ciąża odpada ;-) co do nawyków owszem, zmieniłam je. Przestałam katować organizm dietami i staram się jeść rozsądnie, pomyślałam więc, że może przez to ten brak apetytu.. ale skorzystam z porad i trochę sobie poskaczę z rana przy jakiejś dobrej muzyczce :D
Edytowany przez laika699 16 grudnia 2011, 10:37
- Dołączył: 2009-07-29
- Miasto: The End Of The World
- Liczba postów: 4420
16 grudnia 2011, 10:54
To nic nadzwyczajnego. Ja też tak mam.
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4125
16 grudnia 2011, 11:02
Hehe mnie myśl o śniadanku wygrzebuje z łóżka,a wstaje o 4:20 i zaraz po umyciu zębów,śniadanko i herbatka.Może zmień śniadanie na jakieś mleczne?Łatwiej wchodzi rano,kanapki też bym nie przełknęła.
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Chatka Puchatka
- Liczba postów: 3309
16 grudnia 2011, 11:20
hmm, a może np poczekaj z pół godzinki? kiedyś tak miałam, że nie mogłam patrzeć na jedzenie po przebudzeniu, a teraz nie mogę się doczekać aż wstanę i dorwę coś do jedzenia, bo po całej nocy jestem mega głodna!:P
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3944
16 grudnia 2011, 11:25
ja tez rano nie moge patrzec na nic, sniadanie jem dopiero okolo 9 mimo ze wstane o 6. I nie mam tak ze jak zjem sniadanie to jestem glodna mniej w ciagu dnia - wlasnie odwrotnie. Ostatnio kilka razy zjadlam kanapki rano i ptoem w ciagu dnia zjadlam wiecej. Wole jesc tak jak zawsze ;)
16 grudnia 2011, 12:30
No właśnie to samo zauważyłam u siebie. Dzisiaj wcisnęłam w siebie kanapkę na siłę i po godzinie znów zgłodniałam na maksa. Wczoraj zjadłam na śniadanie pół jogurtu i cały dzień głód jakoś mnie nie męczył.. może warto w takich chwilach posłuchać organizmu i po prostu robić to, co on chce. :)