- Dołączył: 2008-03-11
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2022
1 grudnia 2011, 22:10
Wczoraj pierwszy raz jadłam kotlety sojowe. Staram się nie jeść smażonego, więc jedynie je ugotowałam w bulionie. Efekt: Okropny smak papieru zmieszanego z czymś o konsystencji schabowego :/. Moje pytanie brzmi: Czy macie jakieś fajne sposoby na to jak podawać kotlety sojowe żeby były smaczne?
Z góry dziękuję za odpowiedzi:)
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 893
1 grudnia 2011, 22:52
wiesz co ja wyczytalam u jednej z vitalijek kiedys jak zrobic' bulke tarta ' do tych kotletow sojowych :P bierzemy kilka suchych !! kotletow sojowych i rozbijamy je na drobno , potem te ugotowane maczamy w jajku potem w tej posypce i smazymy na oliwie . Mi bardzo smakowaly , troche jak schabowe :P polecam :)
- Dołączył: 2011-09-07
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2801
2 grudnia 2011, 00:04
Lepsze sa sojowe ale mielone.
A dlaczego nie jesz smazonego?
owszem w nadmiarze, wszystko szkodzi, ale nie mozna popadac w skrajnosci.
Gotuj w rosolku warzywnym
- Dołączył: 2011-02-08
- Miasto: York
- Liczba postów: 1694
2 grudnia 2011, 09:59
Ja uwielbiam kotlety sojowe. zawsze do jajka dodaje duzo przypraw: cayenne, majeranek i smaze. potrafie cale opakowanie na raz zjesc, jeden po drugim. Albo polozyc sobie na kanapke... mniam mniam
- Dołączył: 2011-10-21
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 967
2 grudnia 2011, 10:08
kotlety sojowe sa pyszne.......niestety tylko wtedy gdy nie zrobisz je dietetycznie:) najpierw ugotowane w bulionie, potem jajko na to plaster sera panierka i na tluszczyk......kiedys uwielbiałam tak jesc..........moze zrobie wersje bez sera zoltego i panierke z otrebami?! zobacze co z tego wyniknie......a same z bulionu nie dziwie sie ze byly ble bo pewnie smakowały jak papier albo cos poprostu bez smakowego
- Dołączył: 2011-04-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 119
2 grudnia 2011, 20:49
Ja gotuje kotlety w bulionie warzywnym, potem obtaczam w otrębach i przyprawach np. do kotletów mielonych i na patelnie teflonową. Jak dla mnie pycha ;)
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
3 grudnia 2011, 11:09
Uwielbiam soję ;-)
Kotletymmm.
Gotuję je domiękkości w bulionie lub wegecie. Odkładam aż trochę podeschną i ostygną i maczam w jajku z przyprawami i na patelnię ,a dla faceta jeszcze w bułkę.
Bez panierki też są dobre zmizerią albo pomidorami w jogurcie.
Można je też ugotowane pokroić i wrzucić do sałatki warzywnej.
Upiec w piekarniku tak jak kurczaka ;-)