Temat: Powolne trawienie

Mój żołądek ostatnio bardzo powoli trawi, poznaję to po tym, że np. mięso zjedzone na obiad o 14 odbija mi się jeszcze teraz. Najczęściej właśnie mięso, ryba, ale też surówki, warzywa o mocniejszym zapachu np. papryka, cebula, czosnek odbijają mi się nawet 6-7 godzin po jedzeniu, kiedy teoretycznie nie powinno być ich już w żołądku. Co robić, żeby się to szybciej trawiło?Przez to nie wiem, czy te 3-4 godz. po posiłku, znów coś jeść, czy czekać, aż poprzednie się strawi. A porcje nie są na tyle duże, żeby to w ich wielkości był problem, nie przejadam się i staram się nie pić do posiłku ani zaraz po.

No to może idź do lekarza wykluczyć owe problemy, jak reflux, lamblie, czy drożdżycę...?
Byłam u lekarza 2 lata temu, dostałam skierowanie na gastroskopię, wystraszyłam się i nie poszłam. Teraz kombinuję, jak mogę, żeby jakoś sama sobie pomóc, czasem jest lepiej, czasem źle, jesienią najczęściej wszystko się nasila. Biorę leki na zgagę, jak już jest nie do wytrzymania, herbatki na trawienie, mięta, koper włoski, zielona herbata. Zastanawiam się, czy powodem nie jest guma do żucia, żuję codziennie ok.10 drażetek gumy bez cukru, to już nałóg, cały czas muszę ruszać szczęką, prawie cały dzień żuję, każdą gumę dopóki się nie rozpadnie. Może przez to soki trawienne nie wydzielają się, jak trzeba. Jak myślicie, guma może powodować takie problemy?Trudno by mi było ją odstawić.
> Od stycznia 2009 do lata tego roku jadłam
> rozdzielnie tzn. nie łączyłam zbożowych z białkiem
> zwierzęcym, owoce zawsze na czczo lub 3 godz. po
> posiłku, pół przed następnym. Bardzo tego
> pilnowałam, tego lata jeszcze jadłam rozdzielnie,
> ale powoli zaczęłam dodawać do obiadu trochę ryżu,
> kaszy, wędlinę, jajko do chleba itp. Może powinnam
> wrócić do wcześniejszego systemu, ale dzisiaj np.
> to mięso zjadłam tylko z surówką, a mimo to siadło
> mi na żołądku. A refluks mam od dawna, nie mogę
> np. wypić całej szklanki herbaty w kilka minut, bo
> mam odbijanie płynem, wraca się do gardła. Tak,
> jakby żołądek był otwarty, jakbym stanęła na
> głowie, wszystko by pewnie wypadło. A odbija mi
> się bez przerwy, jakby w żołądku było
> powietrze.Myślę, czy to nie drożdżyca, czy
> lamblie, nie znam się za dobrze na tym, ale

> czytałam, że mogą dawać podobne objawy.


kilka lat temu miałam tak samo jak Ty... po zjedzeniu ciężkich produktów rtypu śmietana, ciasto, mięso poprostu cofało mi się, refluks dokucxał tak że mogłąm jesc małe posiłki...dodatkowo w ten sposób z anreksji wpadłam w anoreksje bulimiczną - jedzenie samo przecież wylatywało...

jak nie piłam bezposrednio przed i po posiłku, jadlam lekkostrawnie, nie jadlam mięsa, za to dużo warzyw na parze, jogurtów, owsianki, siemienia lnianego to było ok i trawienie sie polepszało...
Kochana leczenie takich dolegliwosci jak refluks zoladka na wlasna reke moze na sale operacyjna Cie doprowadzic!!!Moja znajoma tak zwlekala a teraz wykryto u niej przepukline przelyku!
Pasek wagi
ja na Twoim miejscu zrobiłabym tą gastroskopie ... Miałam podobne objawy i wyszło mi, że mam helicobacter pyroli. :(
Nie bój się badań, bo to może być nerwica żołądka, nadżerka, bakterie o których już pisano i wiele innych rzeczy. Ale skojarzyło mi się to też z wątrobą, bo ona właśnie nie lubi rzeczy tłustych i wzdymających.
Poszukaj na necie diet polecanych przy problemach z  układem pokarmowym i wątrobą, tzn, co jeść, a czego unikać. Ale i tak idź do lekarza. Aha, wywal te herbatki na trawienie lepiej, bo możesz nimi dodatkowo żołądek podrażniać. Już lepiej zielona herbata liściasta
Pasek wagi
Spróbuj zwiększyć ilośc błonnika w diecie, ale to faktycznie trochę dziwna sytuacja - już samo to, że Ci się "odbija"..
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.