1 września 2011, 17:53
Śniadanie jest przeważnie około 7, potem w szkole jem II śniadanie i właśnie nie wiem czy zjeść je na raz, np. o 10 czy podzielić jedzenie na kilka przerw. Do szkoły zabieram: jakiś owoc jabłko/kilka śliwek + paczka ciasteczek zbożowych LuGo (4 sztuki) + jogurt Activia lub inny więc mogę np. każdy posiłek podzielić na różne przerwy lub zjeść wszystko na raz.. potem w godzinach 14-16 jem obiad, podalam taki przedzial, bo różnie kończę szkołę, jak wcześnie, to szybciej jestem w domu i obiad jem o 14, jak późno koncze to obiad nawet ok. 16.. potem podwieczorek i kolacja ale to juz wiem jak rozplanować.. Nie mam pojęcia tylko co z tym jedzeniem w szkole.. doradźcie cos;)
dodam jeszcze, ze ciezko byloby mi podzielic te produkty na rozne przerwy, bo zwykle robie tak, ze ciasteczka i jogurt jem na jednej dlugiej przerwie i owoc zostawiam na pozniej.. ale jestem glodna ;/ co Wy zabieracie, zeby nie byc glodnym?
Edytowany przez wercia39 1 września 2011, 17:55
- Dołączył: 2011-06-06
- Miasto: W Moim Domu
- Liczba postów: 892
1 września 2011, 18:01
Za dużo do tej szkoły bierzesz! Ja bym wygrala same ciastka albo co tam innego. Najlepiej przed szkołą zjedz śniadanie, potem w szkole te ciastka i owoc, ale to już max!
1 września 2011, 18:04
Ja jem o 7:20 śniadanie, a potem w szkole na przerwie o 11:35 II. A około 15-15:30 obiad. Nie wiem czy to dobrze, w każdym razie zostałam kilka razy za to zbluzgana, więc może niech się ktoś inny wypowie. Bo u mnie też często chodzi o to, że wstydzę się jeść przy kimś i o.
1 września 2011, 18:12
ilovecats ale ja juz sie nie odchudzam, więc nie biore za dużo.. przeznaczylam na jedzenie w szkole 400 kcal, ale chce zeby bylo to zdrowe, wartosciowe i sycace jedzenie
1 września 2011, 18:20
ilovecats: dużo? przeciez w szkole trzeba mieć energie!
Tym bardziej nie przytyje od pełnowartościowego jedzenia!
Ja teraz mam bezsensowny plan, raz w yygodniu na 8.00 tak to na 10 zwykle teraz i siedze w szkole min. do 14.10 ;( Zwykle jadłam co 3 godziny, więc na 8 lekcji brałam zwykle kanapkę i owoc, a w "najostrzejszej" fazie nic :/
Ale teraz mam zamiar więcej brać :)
Myśle o braniu sałatek i kanapki.
1 września 2011, 18:32
wcale nie bierzesz za duzo! ja w szkole jem 2 "drugie sniadania", jak koncze szybko to mniejsze, jak mam dłuzej lekcje to zdarza mi sie brac nawet trzecie, bo jak jem obiad o 17 to juz potem nie jem podwieczorku. Lepiej jesc w szkole niz po powrocie z niej :)
mnie syca serki- czesto biore do szkoły wiejski lub twarozek domowy, a z takich konkretniejszych rzeczy to sałatki(robie sama w domu lub kupuje w szkolnym bufecie). Czesto jem tez pełnoziarniste bułki/kanapki lub wrapy z grilllowanym kurczakiem
1 września 2011, 18:42
ja zazwyczaj biore jabłka, grahamki, jogurty pitne, serki wiejskie, twarożki, pokrojona papryke. ale to zalezy bo czasem nie chce mi sie tego tyle nosić, bo jeszcze wode biore...
- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 928
1 września 2011, 21:14
ilovecats, dajesz złe rady.
na II śniadaniu lepiej nie oszczędzać, zwłaszcza w szkole - po 1 mozg musi się czymś żywić, po 2 solidne śniadania hamuja apetyt w drugiej połowie dnia
Ja na jedzenie w szkole aktualnie mam zamiar przeznaczać 500 kcal(II i III ś.), a jeszcze daleko do końca stabilizacji, więc na pewno dołożę kalorie w trakcie jej przeprowadzania... też się wstydzę bardzo jeść przy kimś, ale dla zdrowego odżywiania trzeba się przełamać ;p
wercia39, może jakaś bułka ? a do jogurtu zamiast ciasteczek zabierałbym musli, to zazwyczaj bardzo zapycha bo pęcznieje w żołądku... są fajne granole z firmy Sante, w paczuszkach po 50g, w sam raz do szkoły. mają w skladzie cukier(lu go zreszta tez), ale jak zjesz 1-2 razy w tygodniu to nic się nie stanie, a głodna chodzić nie będziesz.. jeszcze mieszanki bakalii do wsypania to ok pomysł, Bakalland Up! na przyklad.
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Zielony Przylądek
- Liczba postów: 2230
1 września 2011, 21:35
Ja również nie zgadzam się z tym, że to dużo. Wbrew pozorom to ma mało kalorii. Może na II przerwie zjedz te ciastka i jogurt, a może ok. 12 kanapkę ?
- Dołączył: 2010-08-15
- Miasto: Kraina Marzeń
- Liczba postów: 4631
2 września 2011, 18:33
na pewno nie za dużo.
Ja biorę:
małą grahamkę z sałatą,serem żółtymi i ogórkiem.
jakiś owoc. zazwyczaj jabłko
kefir owocowy
Starcza mi to od 8-15 ;)