15 sierpnia 2011, 15:25
Mam pytanie- czy jecie ser zółty bedąc na diecie? z jednej strony wiem, ze to bomba kaloryczna, ale z drugiej- ma duzo wapnia i chyba raz na jakis czas(mam na mysli 2-3 x w tyg po plasterku w kanapce?) nie bedzie tragedią? zastanawiam sie czy moge jesc sery typu fea czy mozarella czy w ogole znich zrezygnowac na rzecz jedynie twarogu?
- Dołączył: 2010-08-15
- Miasto: Kraina Marzeń
- Liczba postów: 4631
15 sierpnia 2011, 17:17
2-3 rzy w tygodnie ser żółty np na śniadanie jak najbardziej ;).
Plasterek mniej więcej wielkości kromki razowca ma ok 50 kcal. do tego pomidorek/ogórek.
I jest gitt ;DD
- Dołączył: 2010-05-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 218
15 sierpnia 2011, 17:57
Tak, powinno się jeść ser żółty na diecie. Ser zawiera wapń, sporo białka, mało węglowodanów - samo zdrowie :) A jeżeli zależy Ci na niewielkiej zawartości tłuszczu, to polecam Roladę Ustrzycką, bodajże firmy Łowicz. Nie kupuj serów żółtych light, one często koło prawdziwego sera nawet nie leżały...
- Dołączył: 2011-07-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1696
15 sierpnia 2011, 18:14
Ja żółtego nie jem bo nie lubię, ale fetę czy mozarellę jak najbardziej ok. 3-4 razy w tyg.
15 sierpnia 2011, 18:56
Pewnie że jem.
Źródło wapnia.
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
17 sierpnia 2011, 00:16
> A jeżeli zależy Ci na niewielkiej
> zawartości tłuszczu, to polecam Roladę Ustrzycką,
>
ma dużo białka:)
ser zółty jadłam na diecie codziennie;)