Temat: Głodówka raz w tygodniu

Hej. Mam takie pytanie co myślicie o tym żeby nie jeść nic 1 dzień w tygodniu np.piątek tylko na wodzie i ewentualnie czerwonej herbatce ?
Szukałam na internecie ale nic sensownego nie mogę znaleźć na ten temat. Bo to nie ma być tak teraz że się odchudzam tylko że już tak na zawsze ;)
Boże niektorzy chyba nigdy nie pojmą, że głodówka to nic dobrego :/ Oczyszczanie owszem..ale mimo wszystko je sie albo jakies owoce, albo jakiś jogurt, czy pije soki. Myslisz, że od tego schudniesz? Znalam pewnego wuefiste, bardzo fajny gość i twierdził, ze zawsze w czwartki jechał na samej wodzie -a figury sportowca mimo to nie miał...jak myślisz dlaczego?? :> poczytaj troche o metabolizmie, odchudzaniu, diecie 1300-1500kcal i ruchu a dopiero potem pisz farmazony na forum :O
Pasek wagi
Stosowałam głodówki jednodniowe raz w tygodniu przez około 3 lata. Czułam się świetnie- nie miałam zaparć, wzdęć, okres regularny, piękne gęste włosy i skóra bez wyprysków. Utrzymywałam wtedy wagę 52 kilo. Gdy przestałam głodówek zaczęłam tyć, wygląd się pogorszył, zrobiłam się ociężała. Teraz znowu mobilizuję siły by do tego wrócić.
Głodówka -głodówce nie równa i wszystko zależy od przyzwyczajeń metabolizmu.  Na wschodzie 'głodówki',odrobaczania i inne temu podobne są bardzo popularne. Są całe diety na to ułożone - odpowiednie zioła,potrawy,lewatywy. Kiedyś się z tego śmiałam,ale kumpela zrobiła taką kurację całej swojej rodzinie,dzieciaki przestały chorować,ona i mąż schudli i mają świetne wyniki badań. Tylko,że tą kurację robi się przez 20 dni raz na kilka lat :),jest to ciężkie i czasochłonne,ale skuteczne.

W Polsce jest kilka ośrodków które proponują takie głodówkowe oczyszczanie, przez 7 dni ćwiczy się jogę i pije ziółka,kumpel wraca zawsze szczęśliwy i promienny z tego poszczenia,ale twierdzi,że to trudne 7 dni zmagania się z bólem głowy,dreszczami etc. Nie dla mnie...

Co innego to kwestia niejedzenia przez 1 dzień w tygodniu,znam kilka osób które tak robią,ale piją wtedy dużo ziół,soków warzywnych i sobie chwalą :). Ja bym tak nie mogła,bo dzień bez kawy to dzień stracony :D.

Generalnie jeśli dużo jemy to głodówka może być lekkim szokiem dla organizmu,ale pamiętajmy że najdłużej żyją np.Japończycy którzy jedzą mało i często poszczą :D jak również Sycylijczycy,którzy jedzą zdrowo,piją wino i niczym się nie stresują ;). Każdy ma jakąś drogę do zdrowia,pytanie tylko czy dla Ciebie jest to akurat głodówka??

Znam takich (po Dunkanie) co jeden dzień wpierdalają białka a za 3 dni jadą na samych zupach i herbatkach. Organizm sam Ci powie co dla Ciebie dobre,ale myślę,że głodówki dobre są już po jakimś czasie diety,kiedy organizm przyzwyczai się do małych dawek jedzenia,braku cukrów etc.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.