- Dołączył: 2011-02-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 263
25 lipca 2011, 22:43
Dziewczyny, mam głupie pytanie, nie linczujcie mnie :P Ciekawi mnie, po jakim czasie zaczyna sie odkładać tłuszczyk? Gdzieś już widziałam podobny wątek, ale jakoś nie moge go teraz zlokalizować:( Chodzi mi dokładnie o to ,że w sobotę troszkę sobie pofolgowałam (nie było najgorzej ale zawsze) i teraz chciałabym sprawdzić, o ile cofnęłam się w tył, czyli ile przytyłam. Nie ważyłam sie w niedzielę, bo to troszku za szybko , jedzenie nie działa na zasadzie jesz-idzie w tyłek od razu po przełknięciu...:P Więc jak to jest z tym tyciem? Chudnie sie wolno w końcu, więc tycie pewnie zajmuje podobną ilość czasu...
Z góry dzięki za odpowiedzi:)
- Dołączył: 2011-06-27
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 351
25 lipca 2011, 22:47
Różnie bywa , to zależy co rozumiesz po jakim czasie się tyję ? Jeżeli zrobisz odpowiednie wyprowadzenie z diety i bedziesz przestrzegała zasady nie jedzenia po 18 i nie objadania się na zabój to nie będziesz tyła :)
- Dołączył: 2011-03-31
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2633
25 lipca 2011, 22:52
> i bedziesz przestrzegała
> zasady nie jedzenia po 18
znowu ten mit... ludzie, to nieprawda, jeśli nie kładziecie się spać o 21
25 lipca 2011, 22:54
"bedziesz przestrzegała zasady nie jedzenia po 18" weź ty się zajmij nauką a nie gadaniem głupot na forum :o...
yy tłuszcz się odkłada od razu kiedy masz nadwyżkę węglowodanów nad zapotrzebowaniem :d
- Dołączył: 2011-03-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4247
25 lipca 2011, 22:57
bedziesz przestrzegała zasady nie jedzenia po 18 i nie objadania się na zabój to nie będziesz tyła a ja jem po 18 [i to sporo, właśnie przymierzam się do kolacji] i chudnę.
25 lipca 2011, 23:08
U mnie kolacja o 22, bo chodzę do łóżeczka po północy - 2-3h przed snem nie dla każdego = o 18 !
A co do tycia - organizm magazynuje przyswojony nadmiar kalorii, każdy ma inny metabolizm więc to różnie bywa, to że po wyżerce na wadze jest nawet 5 kg więcej nie znaczy że tyle tłuszczu się odłożyło - zawartość jelit warzy swoje, a przecież większość "wychodzi"... Jeśli to jednorazowa wpadka, to jeśli cały tydzień będziesz dietkować jak gdyby nigdy nic nie powinno się to odbić na wadze:)
- Dołączył: 2011-07-06
- Miasto: Zaragoza
- Liczba postów: 9117
25 lipca 2011, 23:26
> > i bedziesz przestrzegała> zasady nie jedzenia
> po 18znowu ten mit... ludzie, to nieprawda, jeśli
> nie kładziecie się spać o 21
26 lipca 2011, 00:08
moim zdaniem to bywa inaczej u każdej osoby z tym ' nie jedzeniem po 18' ja np. muszę tak robić bo inaczej tyję
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
26 lipca 2011, 00:53
Ja też tak mam, niestety i mimo b.późnego chodzenia spać nie mogę jeść po 18.00 inaczej waga leci w górę. Zazdroszczę tym "późno jedzącym" ...
- Dołączył: 2011-02-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 263
26 lipca 2011, 05:57
Oooo dziękuję, własnie o to mi chodziło, tylko nie wiedziałam jak toinaczej ująć w słowa :) Czyli ufff... mam dalej sie ściśle trzymać planu i będzie okej. :)