25 lipca 2011, 15:08
Zastanawiam się jakie sery lubicie oraz jakie dozwolone są na diecie.Osobiście uwielbiam takie białe w kubeczkach typu almette,turek oraz żołte . Ostatnio ubóstwiam ser smażony. Co do tego ostatniego to mam pytanie wiecie ile on może mieć kalorii? niestety na opakowaniu nie ma napisane. Czy do białego takiego zwykłego dodajecie coś np miód,dzem?
Edytowany przez pin23 25 lipca 2011, 15:09
25 lipca 2011, 15:12
ser smazony ja bym obstawiala jako jeden z najbardziej kalorycznych i tlustych wiec sorry, nie zabroniony
ja na diecie jem turek, almette, kiri a takze topione w plasterkach i zolte - ale te na ktorych sa napisane wartosci, zebym mogla liczyc
- Dołączył: 2011-03-21
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 998
25 lipca 2011, 15:15
A ja uwielbiam ser smażony:D Zwłaszcza ten na zdjęciu:) ale dawno nie jadłam bo na diecie wole uważać na takie rzeczy:)
- Dołączył: 2009-04-15
- Miasto: Miasto Ze Snów
- Liczba postów: 1358
25 lipca 2011, 15:16
Jedz na co masz ochotę... Ale w umiarkowanym stopniu... Ten smażony niby ma : ser smażony 363 kcal, tłuszcz 16 g
- Dołączył: 2011-05-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1143
25 lipca 2011, 15:16
pewnie jest masakrycznie kaloryczny ;). ja jem twaróg chudy z miodkiem albo z powidłami śliwkowymi, jem też serki homo naturalne i mozzarella light.
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
25 lipca 2011, 15:17
ja uwielbiam pleśniowe sery
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Zimbi
- Liczba postów: 1573
25 lipca 2011, 15:24
Ja jem te do smarowania -almette, bieluch itd., mozzarellę, camemberta (o jak najmniejszej zawartości tłuszczu i w ograniczonych ilościach - zazwyczaj jednorazowo są to dwa lub trzy plasterki na kanapkę), sery pleśniowe typu błękitny lazur (też dwa małe plastry na kanapkę), sery żółte (raczej rzadko bo najbardziej lubię na ciepło - grzanki, pizza czy spaghetti a siłą rzeczy takie potrawy staram się ograniczać lub odchudzić), serki wiejskie, fetę i zwykły biały twaróg. Ten ostatnio jem na dwa sposoby, na słono: z odrobiną jogurtu naturalnego/greckiego/śmietany i ze szczypiorem/rzodkiewką albo z czosnkiem i wychodzi taka pasta serowa, i na słodko: robię placuszki serowe. :)
O tym serze smażonym słyszę po raz pierwszy i nic o nim nie wiem, ale raczej nie wygląda na dietetyczny.
- Dołączył: 2010-05-12
- Miasto: Między Niebem A Ziemią
- Liczba postów: 4746
25 lipca 2011, 15:40
almette,feta,mozarella..jem na diecie i nie przeszkadza w spadku kg
A do serków wiejskich dodaje dżem/jogurty smakowe/miód..pycha!:)
Edytowany przez ..justine.. 25 lipca 2011, 15:47
25 lipca 2011, 15:47
Ja lubię ser Pasłęcki - pyycha !! :P serek Twój Smak ze szczypiorkiem, również mój ulubiony ostatnio :D
Edytowany przez koteczekk 25 lipca 2011, 15:47
- Dołączył: 2008-01-22
- Miasto: Koniec Świata
- Liczba postów: 20187
25 lipca 2011, 15:48
Na diecie wszystko jest dozwolone byle z umiarem. Na tym to polega.