Temat: czy można podjadać suszone owoce po kolacji?

doradźcie mi proszę: mam do zrzucenia wstępnie 8kg. staram się jeść 5 małych, niskokalorycznych, ale pełnowartościowych posiłków dziennie. Niestety, po kolacji (jem ją o 19, chodzę spać ok 24), zazwyczaj czuję jeszcze taki głód i nieodpartą chęć, że muszę podjadać suszone owoce (albo niesłodzone chrupki zbożowe z błonnikiem). Nie są to wielkie ilości, czasem garstka takich chrupek (mają b. mało kalorii i dużo błonnika) albo 2-3 suszone morele... Czy powinnam się od takiego podjadania powstrzymać, czy nie zaszkodzi mojej diecie? :)
>  nie dałąbym
> rady w siebie tyle wepchnąć. dwie kanapki z masą
> warzyw chwile po śniadaniowym musli i chwilę przed
> gotowanym kurczakiem z ryżem i warzywami? :o
nie chwile po,ale z przerwa 3-4 godzinną ;)
nie, to ja się chyba nie nadaję do odchudzania na Waszych zasadach, bo te 3-4 godziny to nie jest dla mnie czas w którym zdążę zgłodnieć tak, by zjeść to wszystko, co w takim jadłospisie... Takie płatki, jakie ja jem, czyli mieszanka żytnich, pszennych, owsianych i jęczmiennych, jest tak zapychająca, że do obiadu tylko jabłko + szklanka herbaty spokojnie wystarcza. Zobaczymy, jeśli przez tydzień nie schudnę nawet pół kilo, to spróbuję się zmusić do opychania się tak, jak piszecie, może to faktycznie jakoś rusza metabolizm...
oczywiście, że rusza, żeby chudnąć trzeba jeść i to zdrowo! a jeżeli uprawiasz sport/ćwiczysz 6 dni w tygodniu to musisz mieć siły, dieta skąpa to czyste jojo
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.