- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
4 lipca 2011, 22:57
Jak to jest z zupami? Pozwalacie sobie na nie na diecie? Które są małokaloryczne a których lepiej unikać?
- Dołączył: 2011-06-08
- Miasto: Eindhoven
- Liczba postów: 775
4 lipca 2011, 22:59
pomidorowa z ryżem ma mało kalorii :)
4 lipca 2011, 23:00
warzywne są mało kaloryczne, o ile nie zabielane śmietaną, tylko np. jogurtem. rosół też może być niskokaloryczny, ale mój tatuś niestety robi mega esencjonalny i mega tłusty wywar :D
- Dołączył: 2011-03-27
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 24
4 lipca 2011, 23:04
Ja kocham zupy!!!Ale sama dokładnie nie wiem jak to z nimi jest. Na pewno żurek, grochowa i te zabielane śmietaną to kaloryczne są.
Kapuśniak, barszcz ukraiński, jarzynowa....spoko.
Chyba to jest tak, że każdą możemy odchudzić...To może założymy wątek dla kochających zupy i dających nowe przepisy na najchudsze i pyszniutkie...
Np (teraz mi przyszło do głowy): filet z kury+marchew+ papryka(3 kolory)+cebulka+pomidory+cukinia+fasolka szparagowa
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 20543
4 lipca 2011, 23:05
wystarczy, że zupa jest niezabielana albo zabielana samym jogurtem i daje radę :)
Można gotować na bulionach w kostkach, a jeśli ktoś unika soli, to można gotować np. na piersi z kurczaka, a potem jej użyć jako drugie danie lub do kanapek :)
4 lipca 2011, 23:10
nie lubie zup ale czasem robię kremy np z kalafiora, z brokułka lub warzywny ...
warzywka i piers z kury gotuje, pierś wyciagam, wrzucam kostke, miksuje wywar i warzywka, przecieram przez sito doprawiam do smaku. wlewam do miseczki wkładam łyzke kogurtu 0% . grzanki suszone na teflonie i posypuję szczypiorkiem ładne i pychotka!
- Dołączył: 2010-10-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4405
4 lipca 2011, 23:10
jako że nie jadam mięsa, nauczyłam się jeść zupy gotowane nie na mięsku, ale na samych warzywach - są równie smaczne. nawet kostka rosołowa nie jest potrzebna.
taka zupa na warzywach, niezabielana, ma bardzo malutko kalorii, a za to dużo błonnika. ja np. bardzo lubię taką odchudzoną kalafiorową.
- Dołączył: 2011-07-04
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 4
4 lipca 2011, 23:13
Polecam krem z zielonego groszku, albo z kalafiora do tego zamiast grzanek mozna dać uprażone ziarna dyni lub słonecznika. A na jesieni krem z dyni doprawiony gałką muszkataową - pychota:)
- Dołączył: 2008-01-03
- Miasto: Za Trzecim Krzakiem W Lewo
- Liczba postów: 6578
4 lipca 2011, 23:14
zupy są ekstra - niskokaloryczne, sycące, pełne witamin i składników mineralnych
najlepsze są kremy - gęste i esencjonalne :) mniam
- pomidorowa
- pieczarkowa
- cebulowa
- jarzynowa
- dyniowa
zwykły krupnik czy kapuśniak też można przygotować na dietetyczną modę
a na jesienne smutki polecam chlebową, serową lub czosnkową
rewelacja!
a
4 lipca 2011, 23:28
A ja jadłem zabielane śmietaną i na tłuściutkich mięsach.
Ale u mnie zupa to z dwa razy na 2 tygodnie jest:D
lepiej zjeść talerz takiej zupy niż tłustą golonkę czy 2 batoniki.
szczawiowa, barszcz czerwony, pomidorówka, jarzynówka, kalafiorowa, krupnik, ryżowa itd:D wszystkie kocham oprócz grzybowej i owocowej:x