Temat: o ktorej godzinie jecie sniadanie??

hmmm, ja w domu na ogol jadalam po bieganiu porannym -czyli kolo 11.
natomiast jesli nie biegalam rano, a musialam isc od rana na uczelnie czy do pracy to kolo 8:30.

teraz od kiedy mieszkam we Wloszech, jem codziennie o 7:45, bo ok 8 muszę być w pracy.

Tutaj nie mam wyboru, na sniadanie tradycyjnie je sie jakiegos croissanta, z miodem, ew. z czyms co przypomina dzem, ale ewidentnie nim nie jest, albo zamiast rogala takie cos jak sucharki, preferuję to niż rogala, bo jedna kromka ma 30 kcal.
No i do tego obowiazkowo capuccino(pyyyychya), ja jak mam wiecej czasu pije nawet 2.

koło 8, juz w pracy

do godziny powstaniu z łóżka nie jestem w stanie nic zjeść - robi mi sie niedobrze

a tak po porannym szykowaniu się i dojeździe do pracy jest idealny czas na śniadanko

dziś bułka grahamka z połowa mozarelli i wielkim pomidorem z bazylią, pół jogurtu naturalnego

Ja do pół godziny po przebudzeniu. Zazwyczaj jakieś 250 kcal

zaraz po wstaniu, czyli ok 9:00 : )

Ja nie umiem wyjść z domu bez śniadania. Jem je codziennie około pół godziny po wstaniu.

Standardowo kawa z mlekiem, płatki czasami jajecznica.

Najpóźniej 30 minut po przebudzeniu. 

śniadanie zaraz po przebudzeniu, nowy nawyk dietowy, na śniadanie kawa i kromka chleba razowego-bez masła- w wędliną

Zależy, jak wstaję o 6:30 to jem do 20 minut po wstaniu, bo zanim się ubiorę, umyję, to tyle minie. A tak to jem nawet do 3 h po wstaniu

jak wstane ;p

ja jem po 9, jak skoncze biegac, wynosi ok. 300 kcl ;)