Temat: ile kcal jeść, aby chudnąć 1,5 kg tygodniowo

Witam, wiem, że organizm to nie kalkulator, al na aerobik i nae doradzcie mi proszę ile mniej więcej powinnam jeść. Mam 26 lat 77 kg, 171 cm.
Od 9 maja jestem na diecie, na początku to były same owoce i warzywa przez tydzień- zleciało 3 kilo! 4 razy w tyg. wtedy poszłam na aerobik i nabawiłam się mega zakwasów. W następnym tygodniu włączyłam białko i waga podskoczyła, po czym znów spadła., ale w ogólnym rozrachunku w 2 tygodniu było tylko -0,1 kg. Aerobik był 2 razy.

Teraz jej już właściwie wszystko oprócz chleba, makaronu, ryżu,  oczywiście słodyczy itd. no i mięsa bo jestem wegatarianką. Staram się jednak nie zapominać o sporej ilości białka- jajka, fasola, pestki, jogurty, twaróg. Zauważyłam, zę jedzać 1200 kcal jakoś słabo chudnę, a przy 1400-1500 przybywa mi na wadze.
Obecnie 1200 to dla mnie  akurat żeby się najeść. Czy ćwicząc 3-4 razy w tygodniu schudnę? Chciałabym 1,5 kg tygodniowo. Wiem, ze rozsądnie jest 1 kg, ale bardzo mi zależy zwłaszcza na  początku ?
Z drugiej strony, jeśli mam być zaraz jojo, to wolę 1 kg tygodniowo...już tyle razy upadałam...na razie trzymam się bez słodyczy. Moją zmorą jest wieczorny  apetyt, no i nie umiem sobie piwka odmówić przy weekendzie...czy wliczać je do bilansu kalorycznego?
oczywiście że piwko wliczaj w bilans, a ono ma sporo kalorii 
dodam, ze z tego co policzyłam moje zapotrzebowanie to:
PPM: 1539 kcal - niezbędna ilość kalorii na dzień
CPM: 2155 kcal - maksymalna ilość kalorii na dzień
powinnam odjąć od CPM ok. 500-750 kcal...ale uważam, że moje CPM jest znacznie niższe. MAm spowolniooną przemianę materi:( na własne życzenie...
1000 kcal będzie ok ;)

piggywantbeskinny sądzę, że 1000 kcal  to za mało, jeśli chcę uniknąć jojo, które mnie wciąż dopada..tym bardziej, że chcę schudnąć jeszcze ok. 20 kilo.

hm... uważam że 1000 kcal naprawdę by zadziałało, to tylko 540 kcal mniej od Twojej niezbędnej liczby kcal. Po każdej diecie zawsze pojawi się jojo, jeśli drastycznie zmienimy sposób żywienia, zaczniemy się objadać itd ;) Jesli nie chcesz jojo po 1000kcal, to nawet dietetycy mówią, że w każdym tygodniu(juz jak się schudnie wymarzoną ilość kilogramów) należy dokładać 100 kcal aż dojdzie się np. do 2000. ;)
Ale jeśli i tak sądzisz, ze to dla Ciebie za mało, 1200 też powinno być okej

piggywantbeskinny głuptasku..nie można się tak bawić..ja już próbowałam, nie chcę jojo..Czy Ty nie wiesz, zę podstawowa przemiana materii, to tyle ile potrzeba do życia, leżąc w łóżku i patrząc w sufit? Odejmując z niej 540 kalorii za tydzień rzucę się  na słodyczę...

to jakieś nieprawdopodobne, że Ty na 1400 kaloriach tyjesz może źle liczysz czy coś
we, ja jem 1600 (na oko) i chudnę. wszystko w umiarkowanych ilościach, nie jem tylko słodyczy i nie piję alkoholu. cukru też nie używam na rzecz słodzika, węglowodany sobie odpuszczam na kolację, do każdego posiłku białko, warzywa/owoce
w jakiej postaci spożywasz te kalorie?

diooor niestety dobrze wszystk opoliczyłam..w ten dzień co było 1400-1600 jakoś tak..to zjadłam pod wieczór sporo-jakąś godzinę przed snem. Mój organizm skatowany nieustannymi dietami i efektem jojo broni się, bardzo szybko chudnę i tez bardzo szybko nabieram tłuszczu. MAm też tendencje do wzdęć. Wiesz..możliwe, że i jedzać 160, ale max. do 20 chudłabym...ale było do 20 1200, a potem jeszcze tam jakieś korniszony z musztardą, marchewki, troche jogurtu naturalnego...ogólnie straszne mam wahania wagi...chyba odstawiam sól, rano zjadłam omlet bez soli..może przywyknę...

a masz regularne posilki?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.