- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 stycznia 2024, 15:35
Hej,
od przeprowadzki za granicę mam problem z ulozeniem sobie jadlospisu. W pracy lunch jadamy calym zespolem, zwykle o 11 albo 11.30. To dla mnie bardzo wczesnie, dlatego zaczelam odpuszczac sniadania. Pracuje do 16-16.30, pod koniec dnia jestem juz bardzo glodna, przez co rezygnuje z silowni (ktora mam w biurze) i pedze do domu zeby cos zjesc. W domu staram sie zjesc cos lekkiego, ale czuje ze wciaz jem za malo w ciagu dnia. No i po powrocie do domu i lekkiej kolacji tez nie mam sily isc na silownie. Wiem ze powinnam brac sobie do biura cos do zjedzenia kolo 15/16, ale nie mam pomyslu co. Powinno byc to cos co moge zjesc przy biurku i nie musze dodatkowo podgrzewac przed zjedzeniem. Jedyne co mi przychodzi do glowy to kanapki albo koktajle. Pomozcie z pomyslami, prosze! 😃
14 stycznia 2024, 19:55
I do 11 nic nie jesz?? Ja musze zjeść do godziny po wstaniu.
A ja mogę pierwszy posiłek zjeść np o 13tej. Rano nic mi nie wchodzi oprócz kawy.
14 stycznia 2024, 21:23
Przestaw sie na lunch o tej 12 i po problemie ? U mnie w pracy tez jest lunch o 12 a przerwy sie nie wliczaja do czasu pracy i sa obowiazkowe.
To tez jakas opcja, ale wtedy musialabym jadac sama, a nie z reszta zespolu. A takie wspolne przerwy dosc sie przydaja zeby poznac sie lepiej, zwlaszcza ze niedawno zaczelam nowa prace?
tez mysle ze szybko przyzwyczailabys sie jesc o tej 11.00 i po powrocie na spokojnie w domu. Ja tez mam przerwe o podobnych porach, przyzwyczailam sie i jest ok.
doczytalam ze juz tak jesz, najpierw zrozumialam ze to za wczesnie i nie jesz. To faktycznie cos na 15sta, jesli chcesz od razu isc na treing. Coctajl, salatka z kurczakiem z rozna, badz czym innym.
Edytowany przez Berchen 14 stycznia 2024, 21:26
14 stycznia 2024, 22:49
to zjedz tę kanapki po pracy idź na siłkę i potem w domu zjedz konkretniejszą kolację
14 stycznia 2024, 22:50
I do 11 nic nie jesz?? Ja musze zjeść do godziny po wstaniu.
A ja mogę pierwszy posiłek zjeść np o 13tej. Rano nic mi nie wchodzi oprócz kawy.
ja i do 15-16 pociągnę
15 stycznia 2024, 10:36
I do 11 nic nie jesz?? Ja musze zjeść do godziny po wstaniu.
A ja mogę pierwszy posiłek zjeść np o 13tej. Rano nic mi nie wchodzi oprócz kawy.
ja i do 15-16 pociągnę
Też mi się tak zdarza. Wiele razy będąc w pracy, o sniadaniu myślałam ok. 16tej, przy czym stwierdzałam, ze już się nie opłaca organizować jedzenie, bo o 17.00 wychodzę już do domu 😁
15 stycznia 2024, 21:22
Ja też jem pierwszy posiłek między 11 i 12 i jakoś koło 19 drugi. Tylko że to jest wtedy normalny obiad, nie 'coś lekkiego'. Po czymś lekkim, nie jedząc wcześniej nic przez pół dnia, też bym nie miała siły na sport. Na Twoim miejscu brałabym ze sobą po prostu do pracy kanapkę z ciemnego pieczywa z serem, warzywami czy czym tam lubisz a tę lekką kolację ewentualnie po siłowni, jeżeli będziesz głodna.