Temat: truskawki

Czesc,

Czy truskawki wliczacie do bilansu czy traktujecie je tak jak warzywa?

Czy jecie truskawki, a jesli tak to w jaki sposob I jakie robicie z nich potrawy?

Dziekuie za odpowiedzi

Wliczam i warzywa i owoce. Nie wliczając można sobie zrobić nieźle kuku jeśli lubi się ich sporo jeść codziennie a ja lubię bardzo warzywa. Owoce staram się ograniczać. Oczywiste, że nie będę wliczała np liścia sałaty do kanapki ale większe ilości jeśli jem w każdym posiłku to może się zebrać na tyle duża nadwyżka, że zatrzyma redukcję. A owoce to już całkiem 

Truskawki mają 33 kcal na 100 gram. Jem, bardzo często, najczęściej same jako przekąska po obiedzie, czasem jako dodatek do sałatki ze szpinakiem i orzechami, często w koktajlu.

Wliczam wszystko i warzywa i owoce, no chyba że plaster pomidora do kanapki, no chyba że schodzi mi cały. Najczęściej surowe lub w koktajlu.

a czym sie truskawka rozni od czegokolwiek innego? I cukru troche ma i kilka kalorii. Jak chcesz porzadnie liczyc, to wliczasz i truskawki.

Jakas jedna-dwie truskawki bym moze odpuscila, jesli chodzi o kalorie, ale wiecej to juz bym wliczyla.

Gdybym nie wliczała warzyw, to miałabym zapewne koło 800kcal dziennie zamiast 1700. :D jak uda mi się kupić tanio to potrafię w ciągu 3 dni 3 kg zjeść samych, więc też ciężko by było nie wliczać truskawek do diety. A co do przepisów to u mnie zwykle same truskawki ewentualnie dodaje do owsianki ze skyrem 

Krysia105 napisał(a):

Czesc,

Czy truskawki wliczacie do bilansu czy traktujecie je tak jak warzywa?

Czy jecie truskawki, a jesli tak to w jaki sposob I jakie robicie z nich potrawy?

Dziekuie za odpowiedzi

A truskawki to owoce nie warzywa 🤔 edit: no dobra, przeczytałam jeszcze raz, widzę teraz że nie twierdzisz że truskawki to warzywa, ale samo pytanie jest dziwne, to znaczy że ty do bilansu nie wliczasz swoich warzyw?

wliczam do bilansu i truskawki i warzywa, wszystko, nawet gdy zjem orzecha jednego, to liczę, no jasne, przecież też mają kalorie i makro/mikroelementy

😊

a jeśli liczysz kalorie i zaczniesz pomijać ty truskawkę,tam marchewkę, to możesz skończyć w ogóle z liczeniem, bo liczenie mniej więcej, zwykle prowadzi do nadwyżki 

ja owoce wliczam i generalnie je ograniczam bo mają sporo cukru. Ale teraz w sezonie truskawki jem - najczęściej w formie sałatki młode liście plus rukola, garść trukawek, feta, słonecznik i sos balsamiczny- po prostu uwielbiam:)

jeśli się odchudzasz to warzywa też najbardziej powinnaś wliczać bo mają kalorie. Często zjadam m.in. np. dwie papryki dziennie a to potrafi być już 150 kcal. Ja tego nie liczę, bo się nie odchudzam- mam już żywieniowe przyzwyczajenia, dzięki którym trzymam wagę, ale jeśli chcesz schudnąć to musisz na początku liczyć wszystko żeby mieć rozeznanie, świadomość ile kcal zjadasz. Piszę "na początku" bo jeśli dieta będzie stała zmiana odżywiania to później wejdzie w krew ile mniej więcej powinnas zjadać;)

Wliczam. Chyba, że zjem 2 sztuki dla smaku to wtedy nie. Ale jeśli to 300 czy 500 g to oczywiście, że tak. Pominąć to sobie można liść sałaty na kanapce, czy plasterek pomidora, ale jak ktoś je danie w którym ma kilkaset gram owoców czy warzyw, to to juz nie będzie kwestia 10 kcal tylko przykładowo 200 a to już może zrobić różnicę jeśli redukcję się ustaliło na 300-400 poniżej CPM. Bo tu 200 tam 100 i nagle jestes na zero lub na plus nawet.

Pasek wagi

jak liczysz kcal to licz wszyskto i warzywa i owoce i truskawki..  truskawki mają sporo kcal jakbyś ich nie liczyla to możesz się zdziwić..  

Np taki banan jakbyś zjadła 4 w ciągu dni i ich nie włóczyła (w końcu owoc) to byś przegapiła około 300-400 kcal...

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.