- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 sierpnia 2021, 22:52
Jedną z przyczyn dlaczego przytyłam jest wielkość porcji jaką spożywam. Zaczęła rosnąć, rosnąć, rosnąć... i na dzień dzisiejszy pomimo jedzenia całkiem zdrowo - jem zbyt duże porcje. 🍉🍉🍉🐟🐟🥗🍕🥣🌊
Próbowałam zasadę "pięści", małego talerzyka. Piję sporo wody (od zawsze). Ostatnio zaczęłam łykać błonnik, żeby szybciej odczuć sytość. No i właśnie. Sytość, to jest chyba to. Moja sytość zaczyna się tam, gdzie mam naprawdę pełny żołądek, wtedy czuję "satysfakcję" z jedzenia. Wiem, że to jest błąd, chciałabym ograniczyć ilość spożywanych posiłków ale już nie mam pomysłów.
Jestem ciekawa, czy któraś/yś z Was uporała się z tym problem, a jeśli tak to w jaki sposób? 🤷♀️