- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 czerwca 2021, 13:42
Nie ma opcji, żebym stała nad gorącymi garami w taki upał, nie mam też w ogóle ochoty na ciepłe dania. Co oprócz chłodnika i sałatek jecie na obiad w taki upał? Będę wdzięczna za pomysły.
17 czerwca 2021, 19:11
makaron z truskawkami, cynamonem i smietana/jogurtem
17 czerwca 2021, 19:28
Jeżeli mają być kalorycznym, samodzielnym posiłkiem to możesz normalnie w cieście francuskim zapiec a potem mieć na 2-3 dni na zimno. Jeżeli chcesz mniej kalorycznie a dojeść np. sporo innych rzeczy do tego to możesz zrobić (upiec w 10 minut) blat np. ze szpinaku, wedle inwencji naładować w niego co masz ochotę, zwinąć w roladę i do lodówki. I znowu masz na 2-3 dni. U mnie nawet kiedy robię dwie blaty i z nich rolady to zwykle już drugiego dnia się kończą - to dobre gotowce na podjadanie a nie w cieście francuskim to w ogóle łatwo wchodzi. Daję różne rzeczy do środka, łososia, twarogi, ricottę, jajko, orzechy, kapary, oliwki, suszone pomidory, figi suszone - dla męża np. siekaną wołowinę, pastę z cukinii i odrobinę chrzanu - można kombinować do woli. Ciasto francuskie dobre gatunkowo (np. Frosta już jakiś czas temu zmieniła skład ciasta i robi porządne na maśle) wcześniej kupowałam od Bliklego też na maśle ale ze 3 lata temu z rynku zniknęło i na szczęście Frosta swój skład wtedy zmieniła na dobry jakościowo. A blaty warzywne to 5 minut roboty i potem jest co prawda pieczenia 10 minut (u mnie) ale jesz to kolejne dni na zimno. Tu masz np. link do rolady z blatem szpinakowym i nadzieniem mieszanką twarogową MLODA GOTUJE: Rolada ze szpinakiem i wędzonym łososiem , tu inne wariacje Rolada szpinakowa z łososiem (gotujebolubie.pl), Rolada szpinakowa - Gruba Kaśka (grubakaska.pl)
Możesz rozsmarować np. serek śmietankowy - ja częściej rozsmarowuję właśnie ricottę (z Goliszewa bardzo lubię ich serowe wyroby, ich mozzarella do zapiekania jest fantastyczna a i do samodzielnego jedzenia fajna). Akurat blaty warzywne piekę z reguły tylko z dwoma jajkami i płaską łyżką mąki - może być bezglutenowa (wtedy to 10-12 minut w piekarniku) przepisy są różne, np. 4 jajka i bez mąki - wygogluj przykładowe:)
Edytowany przez przymusowa 17 czerwca 2021, 19:30
17 czerwca 2021, 19:52
A w ogóle na dzień lenia czy ukropu polecam Frostę - dba o składy a wsadzenie czegoś gotowego na kilka minut do piekarnika czy na patelnię nie jest katorżniczą robotą:) Męża w takie dni zapycham ich np. chili con carne albo moussaką, z córką jadamy ich burgery warzywne (np. z batatów i z marchewki z jakimś fajnym sosem - i dla mnie lepsze są na zimno :)) Gotowe dania z ryb mają różne a i ciekawe mieszanki na patelnię typu krewetki z ryżem w stylu orientalnym, kurczak z kluseczkami czy makaron z łososiem po włosku. Potem spokojnie można to jeść też na zimno - dorzucić orzechów, owoców suszonych, fajnego dodatkowego sosu np. satay. Jestem specjalistką od 10 minutowego obiadu jeżeli mam lenia :)
18 czerwca 2021, 21:35
Może roladki z tortilli? Tortille smarujemy serkiem śmietanowym, kładziemy łososia wędzonego, ogórka lub inne warzywa, szczypiorek, zawijamy i kroimy na małe roladki
19 czerwca 2021, 14:08
Chcialam właśnie napisać o roladkach z tortilli na serkach śmietankowych albo chrzanowych:) może być też np. z tuńczykiem, kukurydzą i cebulką albo grillowanym kurczakiem.
Ja dzisiaj "zrobiłam" skyr z truskawkami. Na nic bardziej czasochlonnego ani ciężkiego nie mam siły i ochoty:)