Temat: IF i Low Carb

narazie zamiast grupy:) temat tutaj.

Probuje zalozyc grupe chetnych do wprowadzania stylu zycia wg. zasad IF i Low Carb , Keto ewentualnie dla twardzieli, ja wymiekam.

Poniewaz problemy techniczne nie daja mi tej grupy zalozyc spotkajmy sie tutaj - zapraszam na "spacerkiem do lata z  IF i Low Carb".

Zaczynalam tysiac piecset razy, jak w innym temacie napisalam z wagi nizszej weszlam w wyzsza, koszmarne lata walki, hustawki wagowej.

Krok po kroku uczylam sie zmian, rezygnacji z rzeczy , ktore kiedys jadlam za duzo, uczylam sie ilosci wazac i wrzucajac do app. Uczylam se proporcji.

Mysle ze dojrzalam do tego by wytrwac i do lata wprowadzic zmiany na stale.

Czy jest ktos jeszcze , kto mimo wielu prob nie stracil nadziei na lepsze zycie, na ladna figure, na zdrowe zycie?

Jak zacznie dzialac technika przeniesiemy sie do grupy:)😁

Nie jest moim celem schudniecie ilestam, chce wprowadzic zmiany na stale a waga sadze pojdzie sama ze mna w koncu w dobrym kierunku.

Ja mam niedoczynność i Hashi i na niskich węglach czuje się najlepiej. Wyniki tez są w porządku. 

Pasek wagi
"low carb ze słodyczami", "low carb plus buła z masłem czosnkowym"
(puchar)

(smiech)
(smiech)
Też się piszę na taką dietę, ta druga nawet lepsza
(smiech)
(smiech)
(smiech)

ja też z wami tutaj przycupnę ;)

Pasek wagi

Balonkaa - ja jadlam sniadanie po wstaniu i lazience przez 50 siat lat i nie wyobrazalam sobie inaczej, bo tak zawsze twierdzono ze w pierwszych dwoch godzinach od wstania, no i oczywiscie orgaizm przyzwyczajony dopominal sie od razu po wstaniu jedzenia. Mimo watpliwosci niby jak dam rade , skoro szamie od razu po wstaniu to okazalo sie ze nie jest to trudne - bo - mysle ze przede wszystkim przestawilam glowny posilek na popoludnie , u mnie okolo 17-18.00 - wiec w ten sposob organizm mial co robic do przedpoludnia. Kilka razy mialam gloda to po prostu zlamalam zasady, ale w zasadzie trzymam sie bez problemu. Rano kawa z odrobina tluszczu - olej kokos lub maslo i do pracy a tam nei ma czasu myslec o jedzeniu, wiec dopiero w przerwie pierwszy posilek. I szczerze bylo latwiej niz sadzilam.

Dlaczego chcialam tej zmiany - glownie dlatego ze kiedys naczytalam sie o rytmie organizmu i ze rano to jest jeszcze okres gdy organizm przetworzyl i pozbywa sie , wydala. Jesli jemu juz rano to mieszamy w tym systemie. To bylo tak dawno ze juz sama nie wiem czy mi sie to nie przysnilo, bede musiala poszukac jakichs wiarygodnych info. O tym ze sniadanie ranne nie jest potrzebne trabia tez lekarze "nowej generacji" Bracia Rodzen na youtubie propagujac Keto.

Również jestem bardzo chętna by dołączyć! 

Uzależniona: mam hashi i niedoczynność, bardzo dużo przeczytałam na pubmedzie i generalnie low carb działa pozytywnie. Keto jak pamiętam też, ale nie pamiętam już czy długofalowo, czy tylko na trochę...

Wisterya i equsica - to zapraszam do grupy, Krummel wstawila wyzej linka. 

Jestem chętna.

U mnie z kolei bardzo pogorszyły się wyniki z tarczycy, nie mam Hashimoto, mam niedoczynność. Dietetycy mówią mi, że hormony, a szczególnie tarczyca potrzebują węglowodanów. I teraz mam zagwozdkę. 

U mnie waga jest na własne życzenie- jestem uzalezniona od słodyczy. Ale fakt- ostatnio szybciej przybieram, ale tez mniej się ruszam. Zawsze lubiłam ćwiczyć, a ostatnio jestem niesamowicie zmęczona. Dopiero tabletki od lekarza, po po których zaczęłąm się normalnie czuć, uświadomiły mi, że byłam w jakimś podłym nastroju, chociaż wydawało mi się, że nie. Wiec licze na to, że wrócę do starych przyzwyczajeń z ćwiczeniami i zacznie mi spadać.

dolaczylam do grupy :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.