Temat: Chipsy i zelki

Zjadłam dziś pół paczki chipsów (ok 100 gram) i pół paczki żelków.  Wyliczyłam że razem to jakies 700 kcal. Taaak wiem, masakra. Moje pytanie brzmi: Czy jeżeli nie przekrocze dzisiaj 1200 kcal to jest szansa, że to mi sie nie odłoży?
jest szansa ale myślę że jeśli zaczniesz się pilnować to na wadze się nie odbije
Jeżeli nie przekroczysz, to myślę że spoko. Tylko już tak więcej nie szalej na razie :P 
oj przeciez czasem mozna jesc... nie wszytsko od razu sie odklada... jakby tak bylo to bym nie schudla nawet do smierci ;D
Pasek wagi
tak jednorazowy 'wyskok' nie powinien Ci się nigdzie 'odłożyć' jeśli będziesz normalnie dietę trzymać.
Pasek wagi
Oj przestań. Dzięki takim "wyskokom" podkręcasz metabolizm.
Raz na jakiś czas nie zaszkodzi. 
Ja jem żelki. Chipsów nie, ale żelki uwielbiam. Dlatego kupuję sobie małe haribole raz na jakiś czas i wliczam je w bilans kcal zamiast np. podwieczorku. W sumie traktuję je jako podwieczorek. A czasem zjem 2 sztuki żelków(!!) i nie mam już ochoty więc rozkładam sobie paczke na tydzień. Dieta i chudnięcie jest fajne, ale bez przesady.
Pasek wagi
Ale ja ostatnio coraz więcej mam takich wyskoków, dlatego zaczynam się niepokoic :P Wiem, ze tak od razu nie przytyje, ale na pewno w koncu się to wszystko skumuluje...
jesli spalisz te kalorie to nie przytyjesz
Hmm, to może jedz po troszku każdego dnia, tak jak ja, wtedy nie będziesz miała takiej chętki nagłej na to, a wręcz Ci sie to znudzi.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.