Temat: W które z tych mitów wierzyliście w 2019 roku ?

no przyznać się, w które wierzyliście ? O których słyszeliście ? 

Autor grafiki ig:motywator.tv - polecam :) 

w żaden ,poznałam swój organizm ,wiem co szkodzi co pomaga 

,żadne owsianki na nsiadanie i białko na kolację ,i jedzenie 5 razy dziennie:P

Słyszałam praktycznie o wszystkich, dużo z nich powtarzanych jest do tej pory. Sama prawie wszystko robię na opak, wg tych mitów powinnam już dawno umrzeć.

zenekmartyniuk napisał(a):

w żaden ,poznałam swój organizm ,wiem co szkodzi co pomaga ,żadne owsianki na nsiadanie i białko na kolację ,i jedzenie 5 razy dziennie:P
I prawidłowo :)

Krummel napisał(a):

Słyszałam praktycznie o wszystkich, dużo z nich powtarzanych jest do tej pory. Sama prawie wszystko robię na opak, wg tych mitów powinnam już dawno umrzeć.
oj ja też. Chyba jesteśmy nieśmiertelne :)

nie wierzyłam w żaden z tych mitów.

mity byly, sa i beda... Ale jeżeli komuś któryś z nich odpowiada i czuje sie lepiej to wolna droga. Jeżeli ktoś źle czuje się po weglach to ma prawo uważać je za ZLO subiektywne, jeżeli ktoś nie je mięsa bo słyszy ciągle afery o "antybiotykawaniu" i boi się raka to proszę bardzo. Domeną nauki jest to że się zmiana, a co jeśli za kilka lat któryś z nich okaże się jednak słuszny? Ja podchodzę sceptycznie ale i z własnym rozsądkiem. 

Pasek wagi

.Karol napisał(a):

mity byly, sa i beda... Ale jeżeli komuś któryś z nich odpowiada i czuje sie lepiej to wolna droga. Jeżeli ktoś źle czuje się po weglach to ma prawo uważać je za ZLO subiektywne, jeżeli ktoś nie je mięsa bo słyszy ciągle afery o "antybiotykawaniu" i boi się raka to proszę bardzo. Domeną nauki jest to że się zmiana, a co jeśli za kilka lat któryś z nich okaże się jednak słuszny? Ja podchodzę sceptycznie ale i z własnym rozsądkiem. 
Trzeba pamiętać o tym, że każdy organizm jest inny. Ludzie mają różne choroby, alergie itd... W takich przypadkach to co dla zdrowych ludzi jest dobre to temu komuś może szkodzić. Dlatego należy obserwować swój organizm i go słuchac. Masz rację nauka cały czas się rozwija i niektóre fakty mogą się za jakiś czas zmienić. Dlatego ja do wszystkiego podchodzę z głową i mam zasadę, że tylko dawka czyni truciznę.  Niech każdy je jak mu się podoba, ale niech nie szkodzi temu sobie, albo komuś innemu 

Ps: co do mięsa to można kupić takie bez antybiotyków, ale no niektórzy i tak się boją 

Słyszałam o wszystkich jak chyba każdy ,w żaden nie wierzę...też mam w obserwowanych ten profil.

Moda zawsze się zmienia i co jakiś czas powraca, w żywieniu również np.słynne jajka lub masło raz są zdrowe potem nie, a za pare lat znów są Ok. Ja najbardziej cierpię z powodu tych nieszczęsnych śniadań, nie lubię jeść rano a wszyscy wciskają że to najważniejsze na świecie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.