- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 grudnia 2019, 18:29
Właśnie zjadłam pomarańczę, a karmię piersią ponad miesięcznego niemowlaka...zapomniałam, że cytrusy są na liście "zakazanej" przy karmieniu, bo mogą wywołać alergie u dzidzi itp.
Jakieś rady? Niebawem będzie chciał jeść, a ja mam stracha, co się będzie działo
28 grudnia 2019, 18:36
Wiem, że jest grupa osób, które uznają, że karmiąc dziecko trzeba być na diecie. Ja 14 lat temu karmiłam córkę. Trafiłam na pediatrę starej daty. Ona powiedziała, żebym jadła po trochu wszystko, to dziecko nie będzie miało alergii pokarmowej. Jadłam w czerwcu nawet truskawki. Córka nie ma alergii. Jeżeli jesteś zwolenniczką diety to pomarańcza moim zdaniem nie zaszkodzi.
28 grudnia 2019, 18:38
Karmiąc można jeść wszystko- mleko nie jest produkowane z treści żołądka.
Nie mam dzieci,ale wiem, że ''dieta matki karmiącej'' nie istnieje -.-
28 grudnia 2019, 18:44
Nie ma żadnej zakazanej listy, to wszystko bullshit. Jeśli dostanie alergii, to więcej nie zjesz, ale nie można eliminować z góry. Poczytaj sobie u Hafija.pl i jedz na co masz ochotę.
28 grudnia 2019, 18:47
Nie martw się, nic się nie stanie. Karmilam moje dzieci przez ponad pół roku i jadłam wszystko. Mi pani doktor powiedziała, że można wszystko jeść, ale te produkty, które uczulaja w mniejszych ilościach.
28 grudnia 2019, 19:38
Jedz wszystko na zdrowie. Uważać trzeba jedynie z niezdrowymi tłuszczami (trans), bo podobno przenikają do pokarmu. No i z używkami, ale to oczywiste. Zdrowa i urozmaicona dieta da radę:)
28 grudnia 2019, 19:41
Karmię już prawie 8 miesięcy i od początku jem wszystko, przy zdrowym dziecku nie ma listy zakazanej. Unikam jedynie konserwantów, chemii w żywności.
28 grudnia 2019, 19:44
Moja koleżanka, matka 3 małych dzieci, 3,5, 2,5 i 2 miesiące karmi non stop od prawie 4 lat. Od samego początku je absolutnie wszystko na co ma ochotę poza alkoholem. Dzieci również jedzą wszystko odkąd tylko zaczęły wykazywać zainteresowanie stałym pokarmem. Sery pleśniowe, cytrusy, do słodyczy też mają dostęp. Nie słyszałam o alergiach czy kolkach.
28 grudnia 2019, 20:02
Nakarm. Okaże się. Ja akurat uważam, że słynna dieta matek karmiących istnieje. Przerabiałam to dwa razy. Może akurat twoja dzidzia nie ma wrażliwego brzuszka i będziesz mogła wcinać tony kapusty z grochem i zagryzać cytrusami;)