Temat: Zdrowe mi szkodzi...

Można powiedzieć, że przeprowadziłam na sobie badanie, które dało przykre wnioski. 

Niektórzy pamiętają, postanowiłam spiąć dupę i jeść więcej, a przede wszystkim zdrowo dla siebie i dziecka (jestem w 6mc).  Wcześniej też jadałam raczej zdrowe produkty ale mniej. Teraz sobie ustaliłam jakieś 2200kcal. Jako że chciałam odżywić siebie i dzidzi witaminami i minerałami, poprawić morfologię, chciałam czystej miski. Zamiast corn flakesów owsianka z orzechami i owocami, dobry ryż brązowy, makaron pełnoziarnisty, warzywa, mięso, tłuszcze...no wiadomo. Jednak dzień w dzień mialam za przeproszeniem...sraczkę. Byłam załamana. Tu się staram jeść, a wszystko przeze mnie przelatuje..Trwało to długo. Załamało mnie że niby jem dużo a jestem na głodówce bo organizm się tego pozbywa. 

Od dwóch  dni zmieniłam menu...biały ryż, zero owsianki a zamiast tego płatki kukurydziane, banan zamiast jabłka... koniec biegunek. Normalna kupa (wybaczcie szczegóły). 

Ale jestem tym zdołowana. Chciałam się odżywić pełnowartościowymi produktami, tymczasem ilekroć je jem, mam sranie... Lubię jeść te zdrowe rzeczy, przy okazji czuję że odżywiam siebie i dzidzię. A równocześnie to mi szkodzi. 

Jak mam odżywić mnie i synka? Czy muszę zrezygnować z tych dobrych produktów?

A co Ci przeszkadza rzadka kupa? Biegunka to nie konsystencja kupy, tylko częstość jej wydalania. Im rzadsza kupa, tym mniejsze ryzyko hemoroidów, zwlaszcza w ciąży. Dieta bogatoresztkowa zawsze będzie skutkowała dużymi rzadkimi stolcami. Ale nie ma w tym nic złego, organizm jest dożywiony 

narozstaju napisał(a):

A może za bardzo mieszasz? Np.płatki, mleko, orzechy i owoce w jednym. Ja ostatnio jadłam tartę z warzywami w śmietanie/beszamelu i pizzę i też miałam przeboje. Niektóre produkty ze sobą nie współgrają.

Zgadza się, niektóre żołądki nie radzą sobie z takimi miksami. 

narozstaju napisał(a):

A może za bardzo mieszasz? Np.płatki, mleko, orzechy i owoce w jednym. Ja ostatnio jadłam tartę z warzywami w śmietanie/beszamelu i pizzę i też miałam przeboje. Niektóre produkty ze sobą nie współgrają.
właśnie ostatnio nie jem mleka w owsiance, robię bez bo ogólnie dużo nabiału jem to chociaż mleko odpuściłam, tymbardziej że owsianka z jabłkiem jest smaczniejsza bez niego:)

Sylnova napisał(a):

narozstaju napisał(a):

A może za bardzo mieszasz? Np.płatki, mleko, orzechy i owoce w jednym. Ja ostatnio jadłam tartę z warzywami w śmietanie/beszamelu i pizzę i też miałam przeboje. Niektóre produkty ze sobą nie współgrają.
Zgadza się, niektóre żołądki nie radzą sobie z takimi miksami. 

Tylko właśnie nigdy nie miałam takich problemów, zawsze drastycznie mieszałam różne dziwne rzeczy a prędzej miałam zaparcia

ggeisha napisał(a):

A co Ci przeszkadza rzadka kupa? Biegunka to nie konsystencja kupy, tylko częstość jej wydalania. Im rzadsza kupa, tym mniejsze ryzyko hemoroidów, zwlaszcza w ciąży. Dieta bogatoresztkowa zawsze będzie skutkowała dużymi rzadkimi stolcami. Ale nie ma w tym nic złego, organizm jest dożywiony 

No niestety jak wcześniej to było max 1 raz dziennie, czasem nawet nie codziennie to teraz i po 3 razy dziennie na rzadko. Czasem też niestety z bólem brzucha typowym na..nadchodzącą sraczkę :/ tak że to nie tylko kwestia konsystencji

Sraczka to sygnał tego, że dzieje się coś złego. Nadmierna może własnie spowodować hemoroidy. Nie mówiąc, że sygnalizuje też problem z wchłanianiem.

ggeisha napisał(a):

A co Ci przeszkadza rzadka kupa? Biegunka to nie konsystencja kupy, tylko częstość jej wydalania. Im rzadsza kupa, tym mniejsze ryzyko hemoroidów, zwlaszcza w ciąży. Dieta bogatoresztkowa zawsze będzie skutkowała dużymi rzadkimi stolcami. Ale nie ma w tym nic złego, organizm jest dożywiony 

Przecież zdrowa dieta nie musi być oparta na owsiance, brązowym ryżu i pełnoziarnistym makaronie. Nie dorobisz się niedoborów przez to, że będziesz jeść biały, nie brązowy, ryż, jeśli reszta talerza to warzywa i dobrej jakości mięcho. 

No i zbyt duża ilość błonnika też zdrowa nie jest. W warzywach i owocach jest go wystarczająco dużo, by organizm normalnie funkcjonował. Ja po pełnoziarnistych produktach dostaje skrętu kiszek, jem okazjonalnie w małych ilościach i żyję, jestem zdrowa i nawet uważam, że do mojego jadłospisu nie można się doczepić, mimo ogromnej miłości do białego makaronu ;) 

Jeśli jesz dużo warzyw i owoców, nie musisz "dobijać" zbożami.

Pasek wagi

agazur57 napisał(a):

Sraczka to sygnał tego, że dzieje się coś złego. Nadmierna może własnie spowodować hemoroidy. Nie mówiąc, że sygnalizuje też problem z wchłanianiem.

ggeisha napisał(a):

A co Ci przeszkadza rzadka kupa? Biegunka to nie konsystencja kupy, tylko częstość jej wydalania. Im rzadsza kupa, tym mniejsze ryzyko hemoroidów, zwlaszcza w ciąży. Dieta bogatoresztkowa zawsze będzie skutkowała dużymi rzadkimi stolcami. Ale nie ma w tym nic złego, organizm jest dożywiony 

Zależy, co kto sraczką nazywa. Miekkie i obfite stolce to nie sraczka.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.