Temat: Dlaczego tak się czuje?

znowu od wczoraj jem mięso, ryby, nabiał, wpadło trochę czekolady mlecznej. Dzisiaj czuje się zmęczona, bez sił, ledwo wstałam z łóżka i poszłam do pracy. Wyniki krwi w normie. Na diecie roślinnej czyli bezmięsnej, czułam się pełna energii. Pracuje fizycznie i ledwo daje radę. Co jest ze mną nie tak? 

zjadłaś jednego dnia dużo i się pytasz co nie tak ;p 

nie zjadłam duzo ani wczoraj ani dzisiaj, nie wiem dlaczego normalne jedzenie tak bardzo obciąża mój organizm. Jestem zmuszona jeść roslinnie bo inaczej nie potrafie funkcjonować 

A czemu tak się boisz nie jedzenia mięsa? Skoro Ci służy dieta roślinna to przy niej pozostań. Jeśli boisz się niedoborów to jedź mięso góra dwa razy w tyg, wystarczy.

Ja nie jem mięsa prawie 20 lat i  nie mam żadnych niedoborów. Nie jedz, skoro Ci szkodzi.

sweet ma rację, jeśli dieta roślinna ci służy - korzystaj z niej pełnymi garściami. a to, po czym się czujesz źle, wyeliminuj na dobre lub zastąp czymś, co nie daje negatywnych skutków. masz już prawie 30 lat, im dalej w las, tym więcej rzeczy szkodzi :) wiem, co mówię, mam dychę więcej od ciebie i z wieloma lubianymi dotąd produktami musiałam się na dobre pożegnać. nic strasznego, polubiłam inne, zdrowsze...

A może zjadłas tego za duzo? 

dzięki za odp. Muszę się obejść smakiem i wrócić do vege. Nie mam wyboru. Otyłośc na pewno robi swoje. Widzę jak ludzie starsi w pracy jedzą wszystko co chcą i nie widać po nich zmęczenia, a ja zjem trochę normalnych potraw i od razu to odczuwam. Masakra jakaś. 

A co złego jest w mięsie, że MUSISZ na wege? 

Nie jem mięsa od dawna i żyje. Jak tobie mięso nie służy, to go nie jedz ;)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.